Słowo zasiane
Ksiądz Wacław spieszył się, by zdążyć o dwudziestej odprawić majowe u Braci Męczenników. Przyrzekł swemu przyjacielowi nocną Polaków rozmowę za dwa tygodnie, gdy przyjedzie po Waldka. — Przekazuję ci, Piotrku, to kruche naczynie. Chcę, żeby za dw...