Wątek i osnowa
Klasztor nad Newą na jakiś czas się oddalił – po prawie trzech latach, zaopatrzony w odpowiednie dokumenty, mogłem wyjechać z Rosji. Czysta dialektyka. Nie wyjeżdżałem dotąd, bo nie byłem pewny, czy mnie wpuszczą z powrotem (resztki ograniczeń pandemicznych p...