psycholog, mężatka, mama czworga dzieci.
Mieszka w Poznaniu.
psycholog, mężatka, mama czworga dzieci.
Mieszka w Poznaniu.
Jeśli mielibyśmy zakazywać spowiedzi dzieci, to w pierwszej kolejności należałoby – choć nie mam pojęcia, jak w praktyce można by to zrobić – zakazać spowiedzi niewierzących dzieci. A niewierzące dzieci są do niej nadal masowo posyłane. Bo taki mamy obyczaj, ...
Dla mózgu nuda to trochę jak dla układu trawiennego przerwa między posiłkami. Potrzebujemy jej, by przetrawić, przyswoić i odpocząć przed kolejną porcją. A także po to, by obudził się w nas głód, ciekawość czegoś nowego, chęć zdobycia kolejnych doświadczeń. ...
Czy to możliwe, by mój rodzic, z którym nigdy nie miałem dobrych relacji, nawiązał dobre relacje z moimi dziećmi? Owszem. Czasem trudno to przyjąć, ale relacja między moim dzieckiem a moim rodzicem to odrębny świat, w którym może się wydarzyć wiele dobrego. ...
Rodzina to system. To, co się dzieje z jedną osobą, wpływa na wszystkich członków rodziny i relacje między nimi, a także na funkcjonowanie całej rodziny jako systemu. Gdy pojedyncza osoba w rodzinie przeżywa kryzys, w kryzysie jest cały system rod...
Bicia uczymy, bijąc, krzyku, krzycząc, mówić "cholera" - mówiąc "cholera". Tłumaczenie nic nie da, jeśli nie pójdzie za tym nasz przykład. Choć moje dzieci nie znają jeszcze kolejności dni tygodnia, jakimś cudem bezbłędnie wyczuwają, że jest czwartek. ...
Gdybyśmy uczucia dziecka traktowali z należytą powagą, byłoby nam łatwiej współpracować z dziećmi, znaleźć sposób, by to, co mówimy, trafiało do nich i odnosiło skutek. Czwarte przykazanie jest zarazem pierwszym, które nie dotyczy bezpośrednio Stwórcy....
Poczucie własnej wartości, w odróżnieniu od samooceny, nie ma związku z osiągnięciami i umiejętnościami, lecz wynika z samego faktu, że się istnieje. Jest pierwotne, dotyczy najgłębszego rdzenia naszego człowieczeństwa. Na początek kilka oczywistości. ...
Rodzic ma prawo podnieść głos, okazać gniew, wyrazić swoje rozczarowanie zachowaniem dziecka. Nie ma jednak prawa bić, poniżać czy obrażać drugiej osoby. „No bez przesady, żeby dorosły dziecko przepraszał?!”, „Tak mi było głupio, że mu niesłusznie dała...
Jestem zwolenniczką bardzo oszczędnego dawkowania dzieciom internetu i uważnego towarzyszenia dziecku w sieci - do momentu, aż będzie wystarczająco dojrzałe, by mogło się samo w niej odpowiedzialnie poruszać i krytycznie oceniać to, co tam napotyka. Gd...