Farski pies lecom
To będzie pierwszy felieton pisany z perspektywy śląskiego farorza (proboszcza), którym jestem – gdy piszę te słowa – od tygodnia. A trzeba pamiętać, że farorz to na śląsku figura quasi-mityczna, obrosła tysiącami anegdot. Mam więc teraz dylemat, czy pociągną...