„Pastores”
Oferta specjalna -25%

Pierwszy i Drugi List do Tesaloniczan

0 opinie
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 52,90 PLN
Wyczyść

Najnowszy, 36 numer „Pastores” poświęcony jest refleksji nad słowami Benedykta XVI, szczególnie nad tymi o „kulturze chwili”, skierowanymi do duchowieństwa w ubiegłym roku w Warszawie. W świecie, w którym wszystko dzieje się coraz szybciej, ubywa czasu. Jak nim gospodarować, by nie stał się bożkiem i by co dzień znaleźć go dla Boga?

„Timeo Christum praetereuntem et numquam revertentem” – Jacek Salij OP przytacza słowa św. Augustyna, które przetłumaczyć można następująco: „Lękam się Chrystusa, który przechodzi obok mnie ze swoim wezwaniem, bo jeżeli Go nie usłyszę, On z tym wezwaniem już do mnie nie wróci”. Gdyby Samarytanin od razu nie pochylił się nad potrzebującym i najpierw chciał załatwić swoje interesy, to pobity człowiek zmarłby pewnie, nie doczekawszy pomocy. Często spieszymy się do własnych spraw, tymczasem – przypomina dominikanin – ludzie Boży spieszą się jedynie z czynieniem dobra, jak Abraham i Sara, przygotowujący z pośpiechem gościnę dla wysłańców Boga.  Biskup Edward Dajczak dzieli się doświadczeniem codziennej lektury Biblii („mam w kieszeni karteczkę z jednym zdaniem Pisma z medytacji na każdy dzień”), której owocem staje się bliskość z Panem, trwająca nie tylko w czasie modlitwy. Słowo, które Bóg do mnie skierował, mam bowiem „wziąć” i nim żyć.

Lectio divina może zaowocować zbliżeniem się do Pana – zapewnia Amedeo Cencini FdCC. „Słowo na dziś jest czymś, co nadaje sens i porządek temu, co będę robił w ciągu dnia, nadaje rozumność mojemu byciu, a moje działanie czyni uważnym”.

W ostatnim numerze „Pastores” znalazł się także tekst ks. Piotra Mazurkiewicza o politycznej poprawności. Autor zastanawia się, kto decyduje o tym, które słowa są obraźliwe, skoro na liście słów do wyeliminowania znalazły się w pewnym szkockim szpitalu słowa „mama” i „tata”. Za kard. Josephem Ratzingerem zwraca uwagę, że rozszerzanie pojęcia dyskryminacji może przekształcić się w ograniczenie wolności słowa i wolności religijnej. „Polityczna poprawność okazuje się radykalną lewicową ideologią. (…) chodzi o rodzaj obyczajowego zamachu stanu, którego głównym celem jest dzisiaj instytucja rodziny. (…) niektórzy, nie całkiem bez racji, polityczną poprawność określają mianem laickiej inkwizycji”. Jako broń przeciwko niej ks. Mazurkiewicz proponuje poczucie humoru.

Ponadto w kwartalniku m.in. rozmowa z bratem Markiem ze wspólnoty z Taizé dotycząca zmarłego tragicznie brata Rogera oraz artykuł ks. Piotra Brząkalika, niepijącego alkoholika, o tym, dlaczego księża sięgają po alkohol.

„Pastores”
Paulina Jeske-Choińska

polonistka, redaktorka, prowadzi projekty wydawnicze....

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze