Życie jest proste
fot. bundo kim / UNSPLASH.COM

Manipulujemy naszą codziennością, bo nie chcemy widzieć rzeczy niewygodnych dla nas i dla naszego dobrego samopoczucia. Manipulacja to nie tylko to, co inni robią nam. Prawdziwą manipulacją jest to, co robimy sobie sami.

Dlaczego tak łatwo ulegamy manipulacji? Dlaczego co pewien czas pojawia się i odnosi spektakularny sukces jakaś nowa piramida finansowa czy inny przekręt? Dlaczego jesteśmy tak łatwowierni? Dlaczego dajemy się oszukiwać, wykorzystywać, zwodzić i uwodzić? Dlaczego wciąż udaje się numer „na wnuczka” lub „na policjanta”?

Bezludna wyspa w środku miasta

Można ciągnąć w nieskończoność tę litanię biedy, a i tak nie dotarlibyśmy do kresu ludzkiej naiwności czy lekkoduchostwa z jednej strony, a z drugiej sprytu, chytrości, bezczelności itp. Jak dwie strony tego samego medalu objawiają się dwie skrajne możliwości ludzkiej natury: ktoś musi uwierzyć, żeby ktoś mógł go zwieść; ktoś musi zaufać, by ktoś wyprowadził go w pole; ktoś musi kochać, by ktoś mógł zdradzić… Niczym u Koheleta (por. Koh 3) można by się pokusić o całkiem oryginalną litanię poniżenia i bezwstydu, bo i tu objawia się geniusz człowieka, choć w swej zdeprawowanej i złośliwej odsłonie.

Nasze życie pośród innych z natury skazane jest na nieustanne napięcie: ufać czy nie ufać, zachować dystans czy się zaangażować, wierzyć czy nie wierzyć? Przed tymi lub podobnymi dylematami nie sposób uciec nawet w tak popularne dziś Bieszczady, bo i tam dopadną nas reklamy, ktoś będzie nam próbował coś sprzedać lub na coś naciągnąć; chcąc nie chcąc, musimy jakoś współżyć z różnymi formami manipulacji. Bezludnych wysp już nie ma, no chyba że w literaturze czy w telewizji.

W 2017 roku nowy brytyjski kanał telewizyjny Channel 5 pokusił się o dość ekscentryczny eksperyment pod nazwą In Solitary: The Anti-Social Experiment (W izolatce: Eksperyment antyspołeczny), do którego zaprosił pięć osób (trzy kobiety i dwóch mężczyzn). Wolontariusze zostali zamknięci na pięć dni każdy w osobnym, identycznym pokoju bez okien z zapalonym przez cały czas światłem. Do dyspozycji mieli łóżko, toaletę i wystarczająco dużo jedzenia, by spokojnie przeżyć czas izolacji. Każdy z uczestników mógł też zabrać ze sobą trzy nieelektryczne przedmioty osobiste. Kontakt z otaczającym światem był niemożliwy. Wszystko oczywiście było rejestrowane przez kamery. W każdej chwili uczestnik mógł przerwać eksperyment, używają

Zostało Ci jeszcze 85% artykułu

Wykup dostęp do archiwum

  • Dostęp do ponad 7000 artykułów
  • Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
  • Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Wyczyść

Zaloguj się

Życie jest proste
Stanisław Morgalla SJ

urodzony 26 grudnia 1967 r. w Rybniku – jezuita, psycholog, kierownik duchowy, profesor i wykładowca Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie. Autor książek: Dojrzałość osobowościowa i religijna, Miło...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze