Synod
Słowo „synod” kojarzy mi się z rzędami stołów, za którymi siedzą biskupi o zatroskanych twarzach, albo z uroczystymi liturgiami, albo z opasłymi tomami na bibliotecznych półkach, albo – dzięki znajomości z ks. Grzegorzem Strzelczykiem (czytajcie go, czytajcie...