urodzony 18 września 1965 r. w Tomaszowie Lubelskim – polski poeta, krytyk, historyk literatury, norwidolog, doktor nauk humanistycznych KUL.
Żonaty, mieszka w Nowym Sączu.
urodzony 18 września 1965 r. w Tomaszowie Lubelskim – polski poeta, krytyk, historyk literatury, norwidolog, doktor nauk humanistycznych KUL.
Żonaty, mieszka w Nowym Sączu.
Pan Bóg jest bardzo dobry. Nie pozostawia nas w samotności. Przeciwnie: chce nas wszystkich zaprosić do siebie, abyśmy mogli z Nim mieszkać w wielkim, wysokim domu, podobnym do księgi. Tak wielkim i tak wysokim, jak szopka u franciszkanów, która tylko na pozó...
Prawdopodobnie nie powinienem nikomu o tym mówić ani tym bardziej pisać o tym w miesięczniku. Być może rzeczywiście spotkania z zarządem są moją prywatną sprawą i nie muszę drażnić tych, którzy z jakichś powodów nie lubią władzy,...
Marek Andrzejewski nie zgadza się z motywami, którymi kierowali się ludzie przyznający Adamowi Michnikowi Medal Świętego Jerzego, z oczywistych powodów kojarzący się ze smokiem, co dodatkowo uzasadnił ksiądz Adam Boniecki w artykule Smok zła is...
Wszystko zaczyna się w piątek. Wieczorem, zaraz po „Teleexpresie” kręte rury odkurzaczy przysysają się do dywanów i blok zaczyna mruczeć niczym gigantyczna pszczoła, która na chwilę przysiadła na trawniku w samym środku wielkiej, płaskiej wiosk...
Jeśli przyjrzeć się trzem „mędrcom ze wschodu słońca” — o których wspomina ewangelista Mateusz (cytat pochodzi z Biblii Gdańskiej) — zwraca uwagę ich przenikliwy wzrok, który można z pewnych względów nazwać wzrokiem wiary. Gwiazda, którą dostrzegl...
Ta adwentowa cnota jest tak naprawdę rodzajem wewnętrznego otwarcia na to, co poza nami, na niezależny od nas świat osób i zdarzeń. Jest formą szacunku wobec rzeczywistości. Rodzajem pokory wobec czegoś, co zawsze będzie nas przekraczało — wobec świata. Zanik...
Odmawianie różańca nieco przypomina podróż. Zwłaszcza długą Jazdą koleją — z jej miarowym stukotem kół, osobliwym rytmem kolorów za oknem, powtarzającymi się raz po raz motywami stacji i trakcyjnych słupów. Istotny wydaje się właśnie ów niespieszny,...
Nie jest ich wiele, być może z czasem odsłoni się więcej. Dwa lub trzy cmentarze, kilka miast, dla każdego innych, wioski i niektóre obszary słabo zaludnione — pasma wydm, góry oraz puszcze. Cmentarze i miasta, jak to zwykle bywa, kryją pewną zapo...
Marek Basiaga tworzy z dala od gwaru literackich salonów. Przedmiotem jego uwagi są sprawy zasadnicze, uniwersalne, jego wiersze przybierają niekiedy kształt przypowieści, paraboli. Sytuacja liryczna w wierszu to sytuacja poszukiwania swojej wewnę...