Głód
Głód stał się normą życia. Mało kto w kraju otrzymywał choćby w minimalnym stopniu zadowalającą ilość żywności. Pewnie tylko najwyższe kierownictwo i ludożercy. Niebawem minie dziesięć lat od upadku komunizmu na terytorium byłego Związku So...
Głód stał się normą życia. Mało kto w kraju otrzymywał choćby w minimalnym stopniu zadowalającą ilość żywności. Pewnie tylko najwyższe kierownictwo i ludożercy. Niebawem minie dziesięć lat od upadku komunizmu na terytorium byłego Związku So...
O Aniołach na wspomnienie naszych Stróżów Niegdyś powagą i grozą płomienni –stali się dzisiaj wspomnieniem i echem. (…)A dla mnie - niczym i wszystkim zarazem.Bolesław Leśmian Na Wawelu przy wielkich drzwiach z monogramem Kazimierza ...
Kwestia przystąpienia do wojny dotyczy ochrony życia ludzkiego, wartości najważniejszej, a nie można przecież nie zauważyć tego, że na wojnie giną ludzie. Niedawny wyrok sądu wojskowego uniewinniający wszystkich żołnierzy oskarżonych o zabójstwo sześci...
Nie zbudujemy nigdy pokoju między nami, jeśli wzorem Chrystusa nie ukończymy raz rozpoczętych rzeczy. Chrystus nie porzucił swojej misji, nie zrażał się zatwardziałością serc najbliższych współpracowników, ale krok po kroku – nauczając i dobrze cz...
Msza święta to coś innego niż jej transmisja. Bezpośredni przekaz audiowizualny jest jedynie aktem komunikacyjnym między ludźmi. Sam w sobie nie może doprowadzić odbiorcy do komunii z Bogiem w tajemnicy sakramentu, która jest celem Eucharystii. Og...
Powrót do siebie samego to nic innego, jak przyjęcie z wdzięcznością wszystkich darów, które były ze mną już od dzieciństwa, a które wyrzuciłem, uważając je za nieprzydatne w dorosłym życiu. W nieskończoność trzeba powtarzać, że życie ...
W pewnym ośrodku formacji zorganizowano sesję poświęconą Biblii, którą prowadził wybitny specjalista w tej dziedzinie i doskonały popularyzator zarazem. Przybyło 10 osób. Sesja poświęcona objawieniom prywatnym i Biblii zgromadziła ponad 60 uczestn...
Dt 30:10-14 / Ps 69 / Col 1:15-20 / Lk 10:25-37 Before we jump into the parable itself, let us focus first on the scholar of the law. He is a man of paradoxes. On one hand he is well versed in the Scriptures and has a profound understanding of them, as...
A droga jest tylko jedna. „Ja jestem drogą, i prawdą i życiem” (J 14,6) powiedział Jezus, nie pozostawiając wątpliwości, gdzie tej drogi szukać. Ta droga jest wąska, a brama ciasna (por. Mt 7,15). Lecz nie ma innej. Ani bramy, ani drogi. „Wchodźci...
Jesteśmy wolni — znikło to fatalistyczne, powszechne poczucie niemocy, znikł codzienny strach i poczucie upokorzenia. Na ulicach — już nie szarych — nie widać już smutnych apatycznych tłumów. Teraz tłum składa się z odrębnych, różnorodnych ludzi, a ludzie ci ...
Jakaż to szkoda, że zanika zwyczaj wznoszenia toastów i wygłaszania przemówień podczas uroczystych posiłków. Jaka to szkoda, że czynności niższej (objadanie się) nie towarzyszy już czynność wyższego rzędu podnosząca czynność zjadania czy pożerania potraw na w...
Mówi, że czuje się spełniony. - Zawsze chciałem być księdzem na ulicy, blisko ludzi. Ogień masz? – zaczepił go w ciemnej ulicy młody chłopak.– Nie mam.– Ty ksiądz jesteś (zdradziła go koloratka), a ja ateista. Narkotyki biorę.– No, widzę.– Możesz mi po...
Czasami – w chwilach kryzysu – gotów jestem przyznać rację tym filozofom, którzy powątpiewają w istnienie tzw. obiektywnej rzeczywistości i wolą mówić o ludzkich, subiektywnych wrażeniach. Na przykład George Berkeley (notabene anglikański biskup) twierdził, ż...
Dużo ważniejsza od środków finansowych jest świadomość, że są wokół mnie ludzie, których w razie czego mogłabym poprosić o pomoc. Gdybym zaniedbała relacje z bliskimi, wtedy naprawdę byłabym człowiekiem biednym. Znajdźcie mi kogoś, kto nie marzy o spok...
Wmówił nam, szukającym ciągle ulepszonej wersji samych siebie, że jest chuliganem wolności, a my – jak te matoły z wiersza Brodskiego lękające się zbić szybę – połykaliśmy jego jędrne i płciowe zdania niczym wyposzczona gęś gałki. Chuligan wolności? Kosmopola...
Wielka Brytania jest światową kolebką i centrum wysyłania kartek z życzeniami. Statystyczny Brytyjczyk kupuje ponad 40 kartek rocznie – to najwięcej na głowę mieszkańca na świecie. Dla porównania: niecałą jedną kartkę kupuje przeciętny Polak. Wielka Br...
– Czy ojciec sam wie, czego chce, czego ojciec oczekuje od młodych, których gromadzi? Dokąd prowadzi ojciec młodzież, która ojcu zaufała? Takie pytania coraz częściej kierują do mnie ci szczerze i nieszczerze zatroskani o dobro i przyszłość naszej młodzieży. ...
Jak stać się odpowiedzialnym, kiedy świat nie daje szans? Jak dorosnąć do odpowiedzialności, która według Janusza Korczaka i Emmanuela Levinasa jest troską o drugiego człowieka bez odbierania mu wolności? Poproszony przez redakcję „W drodze” o zabrani...
Przez sześćdziesiąt lat klasztor dominikanów w Poznaniu był klasztorem nowicjatu. Tych, którzy nie wiedzą, co to jest nowicjat, informuję, że jest to rok wstępny, rok próby i przyglądania się kandydatów zakonowi, a zakonu kandydatom. Nowicjat d...
Dla wielu pokoleń chrześcijan było ważne nie to, czy Jezus wiedział, że jest Bogiem, ale czy my wiemy, że jest On Bogiem. Cała ewangelizacja oparta jest na tym prostym pytaniu. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że pytanie: „Czy Jezus wiedział, że jest B...
Dzisiaj, kiedy upływa 35 lat od przyjęcia przeze mnie święceń kapłańskich, ponawiam swoją do Ciebie, Boże, przynależność, prosząc pokornie, byś przyjął ofiarę całego mojego życia. Proszę Cię też, abyś nadal zechciał się mną posługiwać dla swojej chwały i ...
A sin is not a matter that concerns only me and God. A sin destroys the community too. It is in its name that sins are forgiven by its representative - a priest. Let’s imagine that we have only a single chance to go to confession in our whole life. Too...
To, że zmieni, jest pewne. Tym bardziej, że widzimy, jak na naszych oczach w pył obraca się filar, na którym wspierał się świat początku XXI wieku: kapitalizm. Dziś już nikt przy zdrowych zmysłach nie wierzy, że kapitalizm to jeden z najlepszych ...
Znów poznałam kogoś miłego – i to znów za pośrednictwem Czytaczy – ludzi, należących do kręgu wtajemniczonych, rozumiejących się bez słów, wymieniających namiętne informacje o książkach jak o bliskich, kochanych istotach. Mam dziwne szczęście d...
W więzieniu człowiek cały czas jest z kimś. Podczas medytacji jestem sam, chociaż obok mnie siedzi kilkanaście innych osób. Żona Staszka mówi, że listy, które przysyła jej z więzienia, są od jakiegoś czasu inne, bardziej optymistyczne, ...
Na Lednicę, a ściślej na Ogólnopolskie Spotkania nad Lednicą można patrzeć różnie. Każdy postrzega tak, jak pozwalają mu na to jego zmysły i aparat poznawczy, czyli wrażliwość i osobiste doświadczenie, a przede wszystkim wiara. Jedni widzą w nich koncert i wi...
Romkowi sfałszowano nekrolog (żeby nie wyszło na jaw, ile miał lat). Petera powieszono jedenaście dni po osiemnastych urodzinach (czekano, aż będzie pełnoletni). Oddzielili cię, syneczku, od snów, co jak motyl drżą, haftowali ci, syneczku, ...
Na Wielkanoc spadł śnieg, a teraz, w kwietniu, temperatura nie przekracza siedmiu stopni. Mimo to rośliny jakoś sobie radzą. Na dolnych piętrach las osnuwa delikatna zielona mgiełka: niepowstrzymana, tajemnicza energia, co roku tak samo zaskakująca ...
W samym centrum Gdańska, na jednym placu znajdowały się kiedyś: słowiańska osada, romański kościół, cmentarzysko i dominikański klasztor. Wszystkie zagadki placu Dominikańskiego w Gdańsku mógłby rozwikłać już chyba tylko bohater książe...
W dzień Bożego Narodzenia, już po południu, kiedy minęło okrutne zmęczenie adwentu i wielogodzinnej adwentowej spowiedzi, przyszedłem do sali rekreacyjnej. Na obiedzie ani na rekreacji nie byłem, bo nie miałem siły. Znienacka pojawił się brat Krzysz...
Port lotniczy ma swój język. Nie ma punktu odprawy. Jest check-in. Nie ma wejścia na pokład. Jest boarding. Nie ma portu lotniczego. Jest airport. Nie ma kaplicy. Jest chapel. Czy to ważne, jak się nazywa kaplica na lotnisku? Naukowcy z Uniwersytetu w...
Dlaczego Chrystus przemienił swoją krew akurat w wino? Jest przecież tyle napojów na świecie – choćby woda, mleko, ocet czy oliwa – a On wybrał „owoc winnego krzewu i pracy rąk ludzkich”? Skoro w tej właśnie cieczy materia dostąpiła takiej sakralizacji, że st...
Ojcze Święty, napisałam dla Ciebie ikonę. Jan Paweł II nic nie odpowiedział. Pogłaskał mnie po policzku i pobłogosławił. Zdjęcia Marta oprawiła w ramki. Wiszą w przedpokoju, salonie i sypialni.Klęczy na nich przed papieżem, wręcza ikonę. Taką samą Jan ...
Odliczam już dni do wakacji. Za nic w świecie nie oddałbym owych dwóch miesięcy, które mi – jako belfrowi filozofii – każdego roku przysługują. Nie dlatego, że jestem skończonym leniem. Także nie dlatego, że mam już zaplanowane długie podróże, choć oczyw...
7 czerwca 2006 To, co się wczoraj zdarzyło, nie da się pomieścić w jednym dniu. Niedorzeczność. Przecież się pomieściło. Ale jak serce ma objąć te wszystkie sprzeczności i wzruszenia? Rano byłam na pogrzebie przyjaciela, a po południu na ślu...
Nic bardziej nie poraża niż bezradność. Stąpanie po świecie, który razi niedoskonałością, z równoczesnym przekonaniem, że nic się nie da zrobić. A przecież naturą życia jest ruch; naturą myślenia – zmiana; naturą człowieka – działanie. Dostałem od redakcji „W...
1. Od stacji metra wiał wiatr. Był tak silny, że zdmuchiwał czapki z głów chłopców, którzy przeskakiwali przez barierki, żeby nie kasować biletu; podrywał do lotu kapelusze mężczyzn w czarnych płaszczach taszczących swoje czarne walizeczki. Był ...
Pamiętam, że na początku lat 90. wielu młodych jezuitów z sympatią odnosiło się do Unii Polityki Realnej. Liberalizm w gospodarce, konserwatyzm w sferze wartości i obyczajów – tego rodzaju poglądy pociągały kleryków. Czytało się „Najwyższy Czas”. Niejeden jez...
A. K. dedykuję Pisarz ikon z uwagą spojrzał na swoje dłonie. Jego wykrzywione palce, drżące ręce (prawa bardziej niż lewa), od dawna nie pozwalały na pisanie świętych obrazów. Był stary. Obok niego właśnie przebiegały dzikie lata końca wieku. Z...
Lubię czytać felietony i eseje. Na przykład mądrej pani profesor Jadwigi Staniszkis. No, ale nikt nie jest doskonały. W jednym z tekstów w „Ozonie” Pani Profesor negatywnie ocenia pomysł wprowadzenia możliwości zdawania religii na maturze:...
Zbliżmy się do tajemnicy Trójcy i zanurzmy się w jej miłości. „Pierwotne nauczanie religijne nie jest dane w obrębie racjonalnych, dogmatycznych pojęć, lecz w wyrażeniach aluzyjnych, stąd konieczność objaśnienia ich znaczeń. Poza tym wy...
Zdziwienie jest ponoć początkiem filozofii. Na razie nowej filozofii nie stworzę, ale ten felieton piszę niewątpliwie pod wpływem zdziwienia. W „The Times” czytam, że Stacy Dow, mając 16 lat, zaszła w ciążę. Kiedy tylko się o tym dowiedziała, postanowiła doko...
W sierpniowym numerze „W drodze” poświęconym pokusie niewiary wydrukowaliśmy tekst Adama Kalbarczyka Wybieram ateizm ukazujący niewiarę jako uzasadnienie ludzkiej godności oraz odpowiedź Grzegorza Chrzanowskiego OP Skąd wiemy, że to, w co wierzymy...
Już się zaczęło. Na spotkaniu rekolekcyjnym z księżmi na Jamnej podczas którejś z wieczornych rozmów przy kominku dość ostro pojawiło się zagadnienie, jak przekazać dziedzictwo Jan Pawła II następnym pokoleniom. Niektórzy pragnęliby porzucić trud...
„Nie należy bronić chrześcijaństwa. Prawda obroni się sama" - pisze Marcin Cielecki w artykule „Oburzające prawdy" zamieszczonym we wrześniowym numerze „W drodze". Konsekwentnie więc autor chrześcijaństwa nie broni. Marcin Cielecki podejmuj...
Zjawili się w Warszawie we dwójkę. Trzydziestoparoletni mężczyzna i starsza kobieta. Mówili po rosyjsku. Przedstawili się jako ksiądz i zakonnica. Powiedzieli, że należę do środowiska katolików, z którym jako prawosławni chcieliby prowadzi...
Z prawdziwą przyjemnością odpowiadam na tekst Pani Agnieszki Dody, a to z tej przyczyny, że jej wypowiedź potwierdza opisane w moim artykule o idioktualistach cechy typowego tekstu postmodernistycznego: pełna jest zdań długich, gramatycznie popraw...
Opowiadał mi frater Adalbertus: „Zafurkotało, na dachu usiadł biały gołąb, zaczął gruchać i przechadzać się tam i z powrotem, strosząc pióra i kłaniając się raz po raz. Pomyślałem sobie, że to może znak, dach ów bowiem przykrywał przykościel...
Wstępuję do seminarium, bo Kościół mnie potrzebuje - tłumaczyli młodzi kandydaci do kapłaństwa. Chcieli w ten sposób uzupełnić w kapłańskich szeregach wyrwę spowodowaną ujawnieniem księży pedofilów. Scena z filmu Spotlight – o ujawnieniu w 2002 roku pr...
W jednym z poprzednich felietonów pisałem przychylnie o dziennikarzach. Zadeklarowałem, że się ich nie boję i że chętnie pomagam, jeśli proszą o przysługę. Ale cóż! Człowiek uczy się całe życie i dziś byłbym już ostrożniejszy w&n...
Odpowiedzialność za Kościół wymaga optyki innej niż ta, która nie postrzega niczego poza czubkiem własnego nosa. Można i trzeba różnie „iść na cały świat”. Byle iść. Iść, nie zaś dreptać w miejscu. Jest sobotnie przedpołudnie, za oknem nies...
Opowiadał mi frater Adalbertus: „Wspaniałe gotyckie katedry! Pomniki chwały Najwyższego! Pięknem swym powalają na kolana pielgrzyma, który do nich wchodzi. Chyba po to je zbudowano, mają powalać na kolana przed Bożym obliczem. Chyba po to składano na ołtar...
Była jesień 1996 roku, zbliżał się historyczny dla Polaków listopad. Charkowska Polonia jak co roku przygotowywała koncert na Dzień Niepodległości, który miał odbyć się w Domu Aktora. Robiliśmy wszystko, żeby przy okazji tych koncertów podkreślić uniwers...
Opowiadał mi frater Adalbertus: „Widmo krąży po Europie, widmo kolejnego –izmu. Wyłazi z zakamarków, nie wiadomo skąd, wyłazi i żąda. Roi się na ulicach poprzebierane w dziwaczne stroje, wznosi okrzyki, domaga się. Widmo z chochlą w&nbs...
Syn męczennika za wiarę katolicką napisał w 1991 roku: „Nigdy nie czytałem Biblii. Kiedy poznałem prawdę o mordzie popełnionym na moim ojcu i jego towarzyszach, zwłaszcza zaś epilog sprawy — uwierzyłem, że szatan istnieje”. I wymienił z imienia i ...
Cmentarze odwiedzamy w różny sposób i z różnych powodów. Niektórzy wpadają na cmentarz tak jak wpada się czasem do krewnych lub dobrych znajomych. Robią tak, bo na cmentarzu leżą szczątki kogoś im bardzo bliskiego. Wdowy rozmawiają ze swoim mężami, ...
Boże Narodzenie w Rosji i na Ukrainie — przynajmniej zewnętrznie — nie przypomina naszych świąt. Nie ma tej atmosfery, która w najmniejszej polskiej wiosce objawia się już w grudniowe wczesne poranki, kiedy dzieciarnia z lampionami wędruje na rora...
Żyjemy ponoć w świecie bez autorytetów. Politycy, uczeni, pisarze i poeci, przywódcy religijni – większość z nich jest cokolwiek miałka, poddana prawom reklamy, popytu i podaży. Wśród niewielu autorytetów, które się ostały, największym jes...
Po zwycięstwie Francji w piłkarskich mistrzostwach świata, po powszechnej euforii i narodowym zbrataniu, po powrocie do internacjonalnych haseł i — z racji pochodzenia niektórych piłkarzy — zapewnień, iż „ojczyzna” Zidane'a jest krajem otwartym na...
Chyba się starzeję. Coraz częściej wspominam stare, dobre czasy... Na przykład początek marca przypomina mi obchody Dnia Kobiet. Na zajęciach z plastycznego malowałem dla mamy laurki, a pewnego razu zrobiłem nawet naszyjnik z marchewki. Polakie...