Pozwólcie im samodzielnie latać
Wyremontowałam mieszkanie, wyglansowałam wszystkie kąty, odpisałam na zaległe listy, odwiedziłam dawno niewidziane ciotki i kuzynki. I nic. Nadal pustka. Nie ma dzieci. Wszedł do kuchni i jakby nigdy nic powiedział, że jutro się wyprowadza. Odcedzałam ...