Przegapiony pontyfikat i jedno króciutkie zdanie
Przyznaję, że nigdy nie było mi po drodze z Benedyktem XVI, choć noszę to samo imię zakonne. Mówił bezemocjonalnym, obcym dla mnie językiem twardej teologii. Przeczytałam kilka encyklik, wszystkie części Jezusa z Nazaretu i… nic. I w końcu po prostu to zaa...