Dziś prawdziwych baranów już nie ma…?
To będzie smutny tekst. Smutny i pełen narzekań. Pełen narzekań i frustracji. Frustracji i oskarżeń. Oskarżeń zrodzonych z bezradności. Dlaczego taki właśnie tekst? Bo już nie mogę. Już mam dość. Już nie mogę czytać kolejnych medialnych doniesień o kolejny...