Książka, która mówi o tym, czemu Pismo i Tradycja są w katolicyzmie nierozerwalne, wzbudza zainteresowanie mediów. Poniżej przedstawiamy niektóre wzmianki na jej temat.
tygodnik „Idziemy” (nr 09/2023) oraz idziemy.pl, Nie tylko Pismo, Patryk Lubryczyński:
Wielu protestantów oraz świadków Jehowy na co dzień prywatnie czyta i gruntownie zna Pismo Święte. Zdarza się, że katolicy sięgają po nie rzadziej.
Książka Wydawnictwa W drodze pomaga lepiej zrozumieć rolę Słowa Bożego we wspólnocie wierzących oraz nierozłączność Pisma Świętego i Tradycji Kościoła. Sławomir Zatwardnicki sięga do historii interpretacji Biblii i konsekwencji wynikających z nich dla współczesnych chrześcijan. W publikacji znajdziemy m.in. odpowiedzi na pytania: czym różnią się katolicy i protestanci w sposobie rozumienia i odczytywania Pisma Świętego, dlaczego katolicy nie mogą zgodzić się na reformacyjną formułę sola Scriptura (łac. jedynie Pismo). Książka jest napisana piękną polszczyzną, a wywód jest logiczny i przejrzysty. Zatwardnickiemu nie brakuje humoru, w czym przypomina brytyjskiego pisarza Gilberta Keitha Chestertona, który o zawiłych kwestiach wiary pisał w sposób prosty i dowcipny.
Autor jest świeckim teologiem i publicystą, członkiem stowarzyszeń teologicznych. Publikacja składa się z czterech rozdziałów: Biblia „po protestancku”; Pismo przeczy zasadzie „tylko Pismo”; Pismo Święte nie tłumaczy się samo; Biblia „po katolicku”.
radionadzieja.pl, KSIĄŻKA: BIBLIA “PO KATOLICKU” SŁAWOMIRA ZATWARDNICKIEGO:
Biblia “po katolicku” to książka zarówno dla laików, jak i teologów.
Sławomir Zatwardnicki z erudycją i swobodą opisuje, jak my, katolicy, postrzegamy i traktujemy Biblię. Wyjaśnia, dlaczego nie możemy się zgodzić z protestanckim aksjomatem „tylko Pismo”. Pokazuje, co nas różni i obala narosłe stereotypy. Podkreśla także, czemu Pismo i Tradycja są w katolicyzmie nierozerwalne, tzn. dlaczego tak ważne jest czytanie oraz interpretowanie Biblii w zgodzie z nauką Kościoła katolickiego. Książka jest zaproszeniem do uważnego i cierpliwego rozczytywania się w Piśmie Świętym na co dzień. Publikacja składa się z czterech rozdziałów, zatytułowanych kolejno: Biblia „po protestancku”; Pismo przeczy zasadzie „tylko Pismo”; Pismo Święte nie tłumaczy się samo; Biblia „po katolicku”.
Sławomir Zatwardnicki to adiunkt na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, autor wielu artykułów oraz ponad dwudziestu książek, członek Towarzystwa Teologów Dogmatyków w Polsce oraz Stowarzyszenia Teologów Fundamentalnych w Polsce. Zaangażowany w działalność ewangelizacyjno-formacyjną.
Książkę Biblia “po katolicku” wydało Wydawnictwo W Drodze, a Radio Nadzieja objęło ją swoim patronatem.
przewodnik-katolicki.pl, „Biblia «po katolicku»”, Sławomir Zatwardnicki:
To książka zarówno dla laików, jak i teologów.
Autor z erudycją i swobodą opisuje, jak my, katolicy, postrzegamy i traktujemy Biblię, dlaczego nie możemy się zgodzić z protestanckim aksjomatem „tylko Pismo”. Pokazuje, co nas różni, i obala narosłe stereotypy. Wyjaśnia, czemu Pismo i Tradycja są w katolicyzmie nierozerwalne, i podkreśla, że czytanie oraz interpretowanie Biblii powinno odbywać się w zgodzie z nauką Kościoła katolickiego. Książka jest zaproszeniem do uważnego i cierpliwego rozczytywania się w Piśmie Świętym na co dzień (…).
Pełna treść informacji prasowej dostępna jest na stronie: przewodnik-katolicki.pl.
„Gazeta Lubuska”, „Polska Metropolia Warszawska”, „Dziennik Łódzki”, 3-10.03.2023 r., Niezbędnik czytelniczy, Mariusz Grabowski:
Książka zarówno dla laików, jak i teologów. Autor opisuje, jak katolicy postrzegają Biblię i dlaczego nie mogą zgodzić się z protestanckim aksjomatem „tylko Pismo”. Pokazuje różnice i obala stereotypy.
niezawodnanadzieja.blog.deon.pl, „BIBLIA „PO KATOLICKU””, Magdalena Urbańska:
Kilka dni temu sięgnęłam po kolejną publikację z serii „Pszenica i kąkol”, która ukazuje się nakładem Wydawnictwa W drodze przy współudziale Dominikańskiego Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach.
Tym razem lektura dotyczy katolickiego spojrzenia na Biblię. Dwie wcześniejsze publikacje dotkają tematu cudów oraz objawień prywatnych. Sami twórcy serii mówią:
Seria wypływa z praktyki i wiedzy doświadczonych teologów, stanowi jednocześnie odpowiedź na problemy konkretnych ludzi szukających pomocy w codziennych zmaganiach.Biblia „po katolicku”, czyli co? Czy można czytać Pismo Święte tak, że wychodzi to poza ramy Kościoła? Z drugiej strony, jak czytają ją osoby innych wyznań niż katolickie i kto ma w tym więcej racji? Dlaczego to właśnie protestanci czy świadkowie Jehowy znają Biblię prawie na pamięć, a w katolickich mieszkaniach kurzy się ona na półce (jeśli w ogóle w domu jest…)? Dlaczego katolik powinien patrzeć na słowa Biblii przez pryzmat Tradycji Kościoła?(…).
Pełna treść recenzji dostępna jest na stronie: niezawodnanadzieja.blog.deon.pl.
„Echo Katolickie”, echokatolickie.pl, 30 marca 2023 r., Biblia „po katolicku”:
W swojej najnowszej książce Sławomir Zatwardnicki opisuje, jak my, katolicy, postrzegamy i traktujemy Biblię. Daje też odpowiedź na pytanie, dlaczego nie możemy zgodzić się z protestanckim aksjomatem „tylko Pismo”.
„Żyjemy w czasach synkretyzmu i pomieszania pojęć – także w dziedzinie religii i wiary. Czym jest religia, a czym duchowość? Czym jest wiara chrześcijańska? Co ją karmi i rozwija?” – pyta we wstępie do nowej książki Zatwardnickiego pt. „Biblia po katolicku” Radosław Broniek OR
Duchowa lektura, którą autor poleca zarówno laikom, jak i teologom, jest zaproszeniem do uważnego i cierpliwego rozczytywania się w Piśmie Świętym na co dzień.
Ale nie tylko… Seria wydawnicza „Pszenica i kąkol”, w ramach której ukazała się książka, dotyczy powiązań między teologią, duchowością a praktyką życia chrześcijańskiego. W „Biblii po katolicku” S. Zatwardnicki opisuje, jak my, katolicy, postrzegamy i traktujemy Biblię. Daje też odpowiedź na pytanie, dlaczego nie możemy zgodzić się z protestanckim aksjomatem „tylko Pismo”.
„Żyjemy w czasach synkretyzmu i pomieszania pojęć – także w dziedzinie religii i wiary. Czym jest religia, a czym duchowość? Czym jest wiara chrześcijańska? Co ją karmi i rozwija?” – pyta we wstępie do nowej książki Zatwardnickiego pt. „Biblia po katolicku” Radosław Broniek OR
Duchowa lektura, którą autor poleca zarówno laikom, jak i teologom, jest zaproszeniem do uważnego i cierpliwego rozczytywania
Ale nie tylko… Seria wydawnicza „Pszenica i kąkol”, w ramach której ukazała się książka, dotyczy powiązań między teologią, duchowością a praktyką życia chrześcijańskiego. W „Biblii po katolicku” S. Zatwardnicki opisuje, jak my, katolicy, postrzegamy i traktujemy Biblię. Daje też odpowiedź na pytanie, dlaczego nie możemy zgodzić się z protestanckim aksjomatem „tylko Pismo”.
W rekomendacji ks. prof. Janusz Bujak poleca tę książkę wszystkim, którzy chcieliby znaleźć odpowiedź na pytanie, czym różnią się katolicy i protestanci w sposobie rozumienia Pisma Świętego. S. Zatwardnicki wyjaśnia, dlaczego Pismo i Tradycja są w katolicyzmie nierozerwalnie związane. Podkreśla zarazem, że czytanie i interpretowanie Biblii winno odbywać się w zgodzie z nauką Kościoła katolickiego.
Dominikańskie Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach, You Tube, Spotkanie autorskie:
Radio Kraków, Biblia „po katolicku” czyli dlaczego nie sola scriptura, Anna Kluz-Łoś:
„Jestem przekonany, że Biblia staje się tym piękniejsza, im lepiej się ją rozumie” – powiedział kiedyś J.W. Goethe – ewangelik. Co tak naprawdę znaczy słynne sola scriptura? Dziś w Duchowym Kole Kultury książka z cyklu ” Pszenica i kąkol ” Wyd. W drodze. Żyjemy w czasie synkretyzmu i pomieszania pojęć – także w dziedzinie religii i wiary. Stąd pomysł na serię, która w sposób prosty porządkuje ważne sprawy.
Gościem audycji jest autor książki dr Sławomir Zatwardnicki – adiunkt Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu, wykładowca, publicysta, autor wielu artykułów oraz dwudziestu dwóch książek. Członek Towarzystwa Teologów Dogmatyków w Polsce .
radioemuas.pl, Książki poświęcone, Sławomir Zatwardnicki – „Biblia „po katolicku”” (Wydawnictwo W drodze)
Autor z erudycją i swobodą opisuje, jak my, katolicy, postrzegamy i traktujemy Biblię, dlaczego nie możemy się zgodzić z protestanckim aksjomatem „tylko Pismo”. Pokazuje, co nas różni, i obala narosłe stereotypy. Wyjaśnia, czemu Pismo i Tradycja są w katolicyzmie nierozerwalne, i podkreśla, że czytanie oraz interpretowanie Biblii powinno odbywać się w zgodzie z nauką Kościoła katolickiego. Książka jest zaproszeniem do uważnego i cierpliwego rozczytywania się w Piśmie Świętym na co dzień. Sławomir Zatwardnicki to adiunkt na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu. Autor wielu artykułów książek i członek Towarzystwa Teologów Dogmatyków w Polsce oraz Stowarzyszenia Teologów Fundamentalnych w Polsce. Zaangażowany w działalność ewangelizacyjno-formacyjną.
Oceń