Skoro, jak twierdzi Josef Pieper, kontemplacja jest największym szczęściem dostępnym człowiekowi, nie trudno domyślić się, że książka spotkała się z dużym zainteresowaniem czytelników i mediów. Poniżej prezentujemy niektóre wzmianki medialne na jej temat.
miesięcznik „W drodze”, maj 2024 r., Odnajdując sens świętowania:
Rozpoczynając lekturę książki Odpoczynek i kult, możemy się poczuć lekko zagubieni, gdyż wkraczamy w obcy dla większości z nas świat pojęć i myśli. Na szczęście w pewnym momencie ten naukowo-filozoficzny język przestaje mieć znaczenie.
Dlaczego? Gdyż w przekazie kryje się wstrząsająco aktualna treść. Autor, żyjący ponad siedemdziesiąt lat temu, opisuje i diagnozuje zjawiska, z którymi mamy do czynienia dzisiaj.
Pisze o ludziach będących „funkcjonariuszami” w świecie pracy totalnej, „przykutych” mentalnie do swojej pracy na podobieństwo proletariackiego robotnika, który pracował nieustannie, bo nic nie posiadając, mógł sprzedawać tylko pracę. Pisze o wypoczynku mającym przygotować do jeszcze wydajniejszej pracy, wypoczynku zorganizowanym i zaplanowanym jak kolejne zadanie do wykonania. Pisze o pustych celebracjach świąt pozbawionych duchowego wymiaru, o pozostawaniu w stanie wiecznego zagonienia i o skarłowaceniu ludzkiego wnętrza. A przecież w 1948 roku nie było jeszcze korporacji oczekujących od pracownika pełnej dyspozycyjności, biurowców wyposażonych w siłownie, pokoje do wypoczynku i baseny, firmowych wyjazdów motywacyjnych. Nie było telefonii komórkowej i internetu, pozwalających dotrzeć do pracownika w dowolnym miejscu i czasie. Nie było dekoracji bożonarodzeniowych w listopadzie i hasła „magia świąt”.
Jednocześnie autor nie pozostawia czytelnika samego po burzy, którą może wywołać obnażenie mechanizmów, w jakie wciąga nas świat. Pokazuje, gdzie znaleźć wyciszenie i odzyskać godność. Warto przystanąć, by odnaleźć na nowo sens świętowania, a w konsekwencji (dosięgając tego, co najważniejsze) – bliskość z Bogiem, nasz sens życia.
radiopoznan.fm, Josef Pieper „Szczęście i kontemplacja”:
Kontemplacja jest największym szczęściem dostępnym człowiekowi. To przekonanie św. Tomasza z Akwinu – oraz wielu filozofów i świętych wszystkich epok – dla współczesnego człowieka brzmi obco czy wręcz podejrzanie. Josef Pieper przekonuje, że potrzebujemy dziś kontemplacji jak powietrza.
W oparciu o pisma Akwinaty z matematyczną precyzją wykazuje, że człowiek doświadcza metafizycznego głodu, którego nie zaspokoi dostatek, władza, sława ani chaotyczne karmienie wzroku grą świateł i obrazów. Nasyci nas dopiero kontemplacja – wpatrywanie się, które jest poznawaniem i miłowaniem, fundamentalną zgodą na świat i głębokim uszczęśliwieniem. A dla wierzącego – przedsmakiem nieba.(…).
Pełna treść informacji prasowej dostępna jest na stronie: radiopoznan.fm.
60plus.pl, Nowości wydawnictwa W drodze – maj 2024:
Majowe nowości dominikańskiego Wydawnictwa W drodze to trzy tytuły: ostatni, 17. tom serii „Katolicki Komentarz do Pisma Świętego” – „Apokalipsa św. Jana” Petera S. Williamsona, „Mam na imię Joy. Przeżyłam” autorstwa Mariapii Bonanate oraz „Szczęście i kontemplacja” Josefa Piepera (…).
Pełna treść informacji prasowej dostępna jest na stronie: 60plus.pl.
dorzeczy.pl, Nowości W drodze – maj 2024 r.:
Szczęście i kontemplacja, Josef Pieper
Kontemplacja jest największym szczęściem dostępnym człowiekowi. To przekonanie św. Tomasza z Akwinu – oraz wielu filozofów i świętych wszystkich epok – dla współczesnego człowieka brzmi obco czy wręcz podejrzanie. Josef Pieper przekonuje, że potrzebujemy dziś kontemplacji jak powietrza. W oparciu o pisma Akwinaty z matematyczną precyzją wykazuje, że człowiek doświadcza metafizycznego głodu, którego nie zaspokoi dostatek, władza, sława ani chaotyczne karmienie wzroku grą świateł i obrazów. Nasyci nas dopiero kontemplacja – wpatrywanie się, które jest poznawaniem i miłowaniem, fundamentalną zgodą na świat i głębokim uszczęśliwieniem. A dla wierzącego – przedsmakiem nieba (…).
Pełna treść informacji prasowej dostępna jest na stronie: dorzeczy.pl.
przewodnik-katolicki.pl, Książka „Mam na imię Joy. Przeżyłam”:
Książka jest przejmującym świadectwem Joy, dziewczyny pochodzącej z Nigerii, jej podróży z Afryki do Włoch, a następnie piekielnej pułapki jaką jest handel ludźmi i współczesne niewolnictwo (…).
Pełna treść informacji prasowej dostępna jest na stronie: przewodnik-katolicki.pl.
przewodnik-katolicki.pl, Książka „Szczęście i kontemplacja”:
W tym niewielkim eseju, który po raz pierwszy ukazał się w 1957 roku, prof. Josef Pieper prowadzi czytelnika do konkluzji, że największe szczęście można odnaleźć w trwaniu w Bożej obecności
Kontemplacja jest największym szczęściem dostępnym człowiekowi. To przekonanie św. Tomasza z Akwinu – oraz wielu filozofów i świętych wszystkich epok – dla współczesnego człowieka brzmi obco czy wręcz podejrzanie. Josef Pieper przekonuje, że potrzebujemy dziś kontemplacji jak powietrza. W oparciu o pisma Akwinaty z matematyczną precyzją wykazuje, że człowiek doświadcza metafizycznego głodu, którego nie zaspokoi dostatek, władza, sława ani chaotyczne karmienie wzroku grą świateł i obrazów. Nasyci nas dopiero kontemplacja – wpatrywanie się, które jest poznawaniem i miłowaniem, fundamentalną zgodą na świat i głębokim uszczęśliwieniem. A dla wierzącego – przedsmakiem nieba (…).
Pełna treść informacji prasowej dostępna jest na stronie: przewodnik-katolicki.pl.
info.dominikanie.pl, Nowości W drodze – maj 2024 r.:
Majowe nowości dominikańskiego Wydawnictwa W drodze to trzy tytuły: ostatni, 17. tom serii „Katolicki Komentarz do Pisma Świętego” – „Apokalipsa św. Jana” Petera S. Williamsona, „Mam na imię Joy. Przeżyłam” autorstwa Mariapii Bonanate oraz „Szczęście i kontemplacja” Josefa Piepera .
W tym niewielkim eseju, który po raz pierwszy ukazał się w 1957 roku, prof. Josef Pieper – jeden z najważniejszych filozofów chrześcijańskich XX, prawnik i socjolog – opierając się na starożytnych filozofach oraz pismach m.in. św. Tomasza z Akwinu i św. Augustyna, konsekwentnie prowadzi czytelnika do konkluzji, że największe szczęście można odnaleźć w trwaniu w Bożej obecności. Dzięki niemu człowiek dostrzega światło, którego jasność jednocześnie go uszczęśliwia i oślepia. Doświadcza własnych granic, ale zarazem dotyka nieskończoności.
Pełna treść informacji prasowej dostępna jest na stronie: info.dominikanie.pl.
tygodnik „Idziemy” (21/2024) oraz idziemy.pl, Potrzebna jak powietrze:
Kontemplacja jest największym szczęściem dostępnym człowiekowi.
To przekonanie św. Tomasza z Akwinu – oraz wielu filozofów i świętych wszystkich epok – dla współczesnego człowieka brzmi obco czy wręcz podejrzanie. Josef Pieper przekonuje, że potrzebujemy dziś kontemplacji jak powietrza. W oparciu o pisma Akwinaty z matematyczną precyzją wykazuje, że człowiek doświadcza metafizycznego głodu, którego nie zaspokoi dostatek, władza, sława ani chaotyczne karmienie wzroku grą świateł i obrazów. Nasyci nas dopiero kontemplacja – wpatrywanie się, które jest poznawaniem i miłowaniem, fundamentalną zgodą na świat i głębokim uszczęśliwieniem. A dla wierzącego – przedsmakiem nieba.
„Kontemplacja jest miłującym poznawaniem. Jest wpatrywaniem się w Umiłowanego” – pisze Josef Pieper, jeden z najważniejszych filozofów chrześcijańskich XX w., prawnik i socjolog. Książka ma format kieszonkowy i składa się z trzynastu krótkich rozdziałów. Pozwala spojrzeć na życie z zupełnie innej perspektywy.
radionadzieja.pl, Szczęście i kontemplacja:
Kontemplacja jest największym szczęściem dostępnym człowiekowi. To przekonanie św. Tomasza z Akwinu – oraz wielu filozofów i świętych wszystkich epok – dla współczesnego człowieka brzmi obco czy wręcz podejrzanie.
Josef Pieper przekonuje, że potrzebujemy dziś kontemplacji jak powietrza. W oparciu o pisma Akwinaty z matematyczną precyzją wykazuje, że człowiek doświadcza metafizycznego głodu, którego nie zaspokoi dostatek, władza, sława ani chaotyczne karmienie wzroku grą świateł i obrazów. Nasyci nas dopiero kontemplacja – wpatrywanie się, które jest poznawaniem i miłowaniem, fundamentalną zgodą na świat i głębokim uszczęśliwieniem. A dla wierzącego – przedsmakiem nieb (…).
Pełna treść dostępna jest na stronie: radionadzieja.pl.
„Głos Szczeciński”, „Dziennik Łódzki”, „Gazeta Wrocławska”, 31 maja – 14 czerwca 2024 r., Szczęście i kontemplacja:
O tym, że kontemplacja jest największym szczęściem dostępnym człowiekowi uczył już św. Tomasz z Akwinu. Niemiecki filozof Josef Pieper ( 1904- 1997) przekonuje, że potrzebujemy jej dziś jak nigdy przedtem.
„Magazyn do czytania KSIĄŻKI”, 1 czerwca 2024 r., Szczęście i kontemplacja:
Kontemplacja jest największym szczęściem dostępnym człowiekowi. To przekonanie św. Tomasza z Akwinu współcześnie brzmi obco, wręcz podejrzanie. Pieper wykazuje, że człowiek doświadcza metafizycznego głodu, którego nie zaspokoi dostatek, władza, sława. Nasyci nas dopiero kontemplacja – wpatrywanie się, które jest poznawaniem i miłowaniem, fundamentalną zgodą na świat i głębokim uszczęśliwieniem.
wiez.pl, Istnieję, żeby patrzeć:
Kontemplacja nie pomija „historycznego Getsemani”, tajemnicy zła, winy i krwawego za nią zadośćuczynienia. Szczęście kontemplacji to „zachwycony lęk”.
Fragment książki „Szczęście i kontemplacja” Josefa Piepera w tłumaczeniu Wiesława Szymony OP, Wydawnictwo W drodze, 2024. Tytuł i śródtytuły pochodzą od redakcji.Jednego z wybitnych Greków przed Sokratesem, Anaksagorasa, o którym Arystoteles mówi, że czuje się wśród jego towarzyszy jak trzeźwy w społeczności pijanych [1], zapytano: po co jesteś na świecie? Pytanie to stawiają także katechizmy chrześcijańskie. Anaksagoras tak na nie odpowiedział: eis theorian – żeby patrzeć – na słońce, księżyc i niebo.
Trudno byłoby przyjąć, że w tej odpowiedzi chodziło tylko o fizyczne ciała niebieskie, a nie raczej o całość świata i bytu. Tak więc filozofia wczesnej Grecji i nauka Nowego Testamentu o zbawieniu, Platon i Arystoteles, Augustyn i Tomasz zgodni są co do tego, że doskonałość, dla której żyjemy, staje się naszym udziałem w widzeniu.
Wszystko jest jednocześnie
Starożytni byli całkowicie pewni tego, że w człowieku kontemplującym można znaleźć wszystko to, co człowieka szczęśliwego cechuje i odróżnia od innych, i w codziennym języku obydwom przypisywali te same cechy [3]. Tomasz mówi, że jest to oczywiste, manifeste apparet [4].
Jakie to miałyby być wspólne cechy? Na przykład: simplicitas – charakterystyczna dla kontemplacyjnego widzenia prostota. Cała moc widzącego skupia się w jednym spojrzeniu [5]. To posiadanie wszystkiego w jednym cechuje, jak mówią, także szczęśliwość. Wydaje mi się, że znajduje to potwierdzenie w doświadczeniu wewnętrznym. Wszystko stało się całkowicie proste! – tak mówi człowiek szczęśliwy. […]
Obszerniejszy fragment książki dostępny jest na stronie: wiez.pl.
Oceń