Siostrzaństwo w portkach
Przyleciało nas jedenaście. Ostatnią poznałyśmy na miejscu, przypadkiem. Łącznie – dwanaście kobiet z całego świata, w różnym wieku. Powód naszego spotkania był niepoważny. Zaproszono nas na wielkie targi ogrodnicze do tajwańskiej stolicy – Tajpej. Bo...