Doniesienia ze ślepego zaułka
fot. nick fewings / UNSPLASH.COM

Doniesienia ze ślepego zaułka

Jako dziewczynka uważałam, że dorosłość ma trzy główne zalety: golenie się, przyjmowanie komunii i czytanie gazet. Wsuwałam się rano do łazienki, żeby patrzeć jak tata moczy pędzel, rozsmarowuje na twarzy krem, a potem zdejmuje go równymi ruchami, chrobocząc żyletką o skórę. Zawsze w tej samej kolejności, od skraju bokobrodów ku policzkom, aż do podstępnego terytorium – skóry nad wargą i na czubku brody, gdzie najłatwiej o zadraśnięcie. On, z oczywistych względów, milczał. Ja w skupieniu obserwowałam ten męski rytuał. Mogłam go tylko podziwiać. Za to mamie otwarcie zazdrościłam, gdy podczas niedzielnych mszy powierzała mi torebkę albo rękawiczki, a sama szła przyjąć mały okrągły płatek boskości. Patrzyłam potem, jak klęczy z pochyloną głową, a jej usta poruszają się niemo w tajemnicy przede mną i całym światem. Mama miała sekret, jakąś sprawę, którą zachowywała między sobą a Bogiem, a ja nie mogłam się doczekać dorosłości, która pozwoli mi się dowiedzieć zupełnie wszystkiego. 

Tak mi się do tej wiedzy spieszyło, że z nastoletnią powagą pielgrzymowałam co dzień do kiosku po gazetę, której nikomu nie pozwalałam dotykać. Wyczytywałam to, co udawało się zrozumieć ze skodyfikowanej mowy dorosłych. Pamiętam olśnienia, odkrywanie złożoności świata prz

Zostało Ci jeszcze 75% artykułu

Wykup dostęp do archiwum

  • Dostęp do ponad 7000 artykułów
  • Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
  • Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Wyczyść

Zaloguj się

Doniesienia ze ślepego zaułka
Paulina Wilk

urodzona 17 września 1980 r. w Warszawie – pisarka, dziennikarka, reportażystka i publicystka. Studiowała w Instytucie Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Wsp...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze