Tysiąc kroków
Opowiadał mi frater Adalbertus: „Razu pewnego musiałem załatwić coś w miasteczku. Była piękna pogoda, postanowiłem więc pojechać rowerem. Gdy dotarłem na miejsce, zostawiłem pojazd na ulicy i wszedłem na moment do sklepu. Kiedy wyszedłem, roweru ...