Czy Bóg tak chciał?
Wychodząc od Jagódki, nigdy nie wiedziałam, czy kolejnego dnia jeszcze ją zastanę. Chciałam wyśpiewać jej wszystkie melodie, jakie znam, opowiadać o rodzeństwie, o mamie, o tacie, całować i przytulać w nieskończoność. Tak mi zostało. Kolejny dzień dziękuję Bo...