Kiedy miałem siedem lat, podczas wakacji u dziadków na wsi spadłem ze strychu na klepisko i w trzech miejscach rozwaliłem sobie czaszkę. „Ahaaaa, czyli to dlatego! – słyszę zgodny chór czytelników – no tak… to wiele wyjaśnia”. Zgadzam się z „chórzystami”. Też jestem przekonany, że to właśnie tutaj trzeba szukać przyczyn mojej choroby. Jakiej choroby? No właśnie z tym też jest problem. Bo ja właściwie jestem zdrowy, tylko ostatnio mam chory umysł. Bo trzeba być naprawdę niespełna rozumu, żeby (począwszy od 15 października, a już na pewno od 13 grudnia ubiegłego roku) nie widzieć i nie dostrzegać – jak mawiał nieodżałowany Jerzy Dobrowolski – zmian na lepsze, trwałego postępu i ogromnego dorobku w każdej dziedzinie. Wokół uśmiechnięta (żeby nie powiedzieć „rechocząca”) Polska, a mnie całkiem nie do śmiechu i jedyne, co mogę dorzucić do tej – już niemal obowiązkowej – wesołości, to lekko zmieniony cytat z kabaretowej piosenki Elity: „Idzie wiosna, a ja się nie cieszę…”. Nie, to nie będą żadne gorzkie żale na temat wyniku ostatnich wyborów. Wyniki – tak w polityce, jak i w piłce – bywają różne. Jak już kiedyś pisałem, starej władzy zupełnie mi nie żal. Gdyby nie siermiężna strategia gry „na aferę” z ciągłymi bezsensownymi wrzutkami w pole karne; gdyby nie chaotyczna, a tym samym nieskuteczna obrona własnej bramki; gdyby nie bezmyślne i zupełnie pozbawione finezji ataki prawym i lewym skrzydłem, a przede wszystkim, gdyby nie „woda sodowa”, która uderzyła do głów „panów piłkarzy”, to
Zostało Ci jeszcze 75% artykułu![Starcie dwóch żywiołów](https://wdrodze.pl/wp-content/uploads/2024/02/pawel-czerwinski-6lQDFGOB1iw-unsplash.png)
Mój rodaku…
-
Wstępniak
Drodzy Czytelnicy,
„odczuwamy ból po to, żeby żyć” – mówi doktor Jarosław Woroń, na co dzień pracujący w Zakładzie Farmakologii Klinicznej UJ. Próbując go opisać, mówimy, że nas piecze, pali, mrowi, rozsadza, rozpiera. Skala określeń jest bardzo szeroka. Dodajmy do tego związan...
-
Rozmowa w drodze
Szczęście jest wtedy, kiedy dążysz
Po to właśnie ludzkość tworzy rytuały, żeby celebrować szczęście. Dlatego w kalendarzu, w zakładach pracy, w redakcjach, w rodzinach mamy święta, rocznice, niedziele. Żebyśmy nie przeoczyli szczęścia. Rozmawiają filozof i biznesmen Dariusz Duma i Katar...
-
Felietony | Tam i z powrotem
Boléro dla kotów
W marcu przypada rocznica urodzin Maurice’a Ravela. Nie okrągła, sto czterdziesta dziewiąta, więc raczej nie będzie o niej głośno. Nie czarujmy się – ja też nie pamiętałem o tej rocznicy. Wystarczy, że znam dwie daty urodzin Chopina. Ravel mi się przypomniał,...
-
Co cię boli?
Nie mogę już wytrzymać
Ktoś mówi: Lubię chipsy. OK. Ale jeśli masz zespoły bólowe, to tych chipsów nie jedz. Chipsy świetnie smakują, bo mają glutaminian sodu. A glutaminian sodu jest jedną z substancji probólowych. Rozmawiają doktor medycyny, farmakolog Jarosław Woroń i Mic...
-
Felietony | Klasztor nad Newą
Gdzieście się podziali?
Boże Narodzenie zakończyło się tak ostatecznie, że już od dłuższego czasu nie znajdujemy przy sprzątaniu ani jednej suchej igiełki ukrytej w szczelinach parkietu czy zaplątanej głęboko w wełnisty miąższ dywanu. Zresztą pędzimy przecież w stronę Wielkiej Nocy ...
-
Co cię boli?
Nie uszlachetnia?
Czy cierpienie jest wpisane w naszą drogę w taki sposób, że idąc za Chrystusem, musimy się z nim bez wątpienia zmierzyć? Niewiele jest tematów domagających się od chrześcijanina takiej uważności i precyzji jak temat cierpienia. W świecie, w którym chcemy j...
-
Co cię boli?
Podziwiajmy, nie naśladujmy
Chrześcijaństwo nie jest naiwne: ból nie uszlachetnia człowieka, ale go poniża i niszczy. To człowiek może „uszlachetnić” cierpienie, nadając mu sens. W osobie Chrystusa otrzymuje ogromną pomoc w tym „uszlachetnianiu cierpienia”. Rozmawiają Paweł Krupa...
-
Wielki Post, Wielka Noc
Nie podskoczyłem odpowiednio wysoko
Chrześcijaństwo to jedna wielka wdzięczność za to, że On przebacza grzechy, że nie skreśla, nie poniża, nie rezygnuje ze mnie. Nie byłbym w stanie być chrześcijaninem, gdyby ono sprowadzało się do zaliczania kolejnych osiągnięć. Do tego używam zegarka przy bi...
-
Wielki Post, Wielka Noc
Mściwy Bóg i duch pokuty
Jeśli podejmować jakiekolwiek wyrzeczenia, posty czy pokuty, to tylko po to, by być bardziej otwartym na Boga i na potrzeby drugiego człowieka. Przy czym owo otwarcie nie może mieć nic wspólnego z kolekcjonowaniem tak zwanych dobrych uczynków. Okres, który...
-
Felietony | Śląska prowincja
Usznupani przi sznupaniu
Kilka dni temu zebrało mi się jednocześnie na arytmetykę i przewidywanie przyszłości. Wyniki były opłakane. Wyszło mi między innymi, że za czterdzieści lat w mojej diecezji będzie najprawdopodobniej nie więcej niż około stu księży poniżej sześćdziesiątego pią...
-
Wielki Post, Wielka Noc
Czwartek, piątek, sobota
Triduum to dobry czas, aby po spowiedzi zapłakać nad postawami, wadami i słabościami, z których jesteśmy utkani, a nie tylko żałować tego, co zrobiliśmy. Niech nie będzie to jednak płacz rozpaczliwy. Zazwyczaj wydarzenia z życia Chrystusa wspominamy po...
-
Felietony | Znaki szczególne
Niepokojące słowo
A więc wojna. Wojna w serwisach informacyjnych. Wojna w Ukrainie, w Strefie Gazy, w Jemenie i na Morzu Czerwonym. Wojna na ustach europejskich polityków, którzy zgodnym chórem zaczęli odmieniać ją przez rozmaite przypadki, a przede wszystkim zaczęli o niej mó...
-
Odnaleźć sens
Po prostu bądź
Towarzyszenie i pomaganie to zadanie niezwykle odpowiedzialne. Złe, nieumiejętne może zaszkodzić, zranić tego, komu próbujemy pomóc. Dlatego warto wiedzieć, w jaki sposób wyciągać człowieka z jego mroków, a nie jeszcze bardziej go w tych mrokach pogrążać. ...
-
Odnaleźć sens
Obym się nie narodził
Być może nasze przerażenie śmiercią, ucieczka przed nią, nasz lęk przed ciężko chorymi i umierającymi, jak też jałowość naszych pogrzebów biorą się z utraty wiary w słowa i czyny Jezusa, a co za tym idzie, z utraty wiary w Boga. Nie lubię takich określ...
-
Felietony | Koniec świata
Nie muszę być Jasiem Fasolą
Z przyczyn rodzinnych wróciłam z Żółkwi do naszego klasztoru w Krakowie. Sytuację, w jakiej się aktualnie znajduję, nazwałabym przerwą w życiorysie. Odbija się to trochę na kolorystyce i temperaturze mojej twórczości i na facebookowych postach, nigdy jednak w...
-
Kiedy się modlisz
Nie jesteś swoimi myślami
Są rozmowy, po których człowiek gaśnie i powoli zabija swoją wiarę. Narzekanie, krytykanctwo, polowanie na zło, pielęgnowanie w sobie krzywd odbierają siły, wysysają radość, zabierając ufność w Bożą opatrzność. Starożytna historia opowiada o dwóch brac...
-
Orientacje
Niebezpieczeństwa czasu przeszłego
Nieustannie staramy się pilnować, by nasze życie nie było tylko pasmem luźno powiązanych ze sobą wydarzeń. By układało się w mozaikę – możliwie jednolitą, sensowną i piękną. A kino wyświetla nam wzór, daje przykład, inspiruje. U nas w Auschwitz, czyli ...
-
Felietony | Myśli na spacerze
Zaciągnięty dług
Marcowy spacer, na który was serdecznie zapraszam, rozpoczął się w Helsinkach. Pojechałem tam na zjazd światowej społeczności firm rodzinnych. A skoro goście z całego świata, a w Helsinkach o tej porze roku zimno, była nawet możliwość wypożyczenia ciepłych ub...
-
Sprostowanie
Sezamie, otwórz się
Sprostowanie / „W drodze” / luty 2024 W wywiadzie Katarzyny Kolskiej z ks. prof. Andrzejem Kobylińskim zatytułowanym Sezamie, otwórz się. O co chodzi z Funduszem Kościelnym, który został opublikowany w numerze 2/2024 rozmówca pomija m.in. wyrok z 20 styczn...
-
Orientacje
Pięć krzyży i jeden
Czy żałoba po samobójcy w czasach nam współczesnych jest czymś zupełnie normalnym? A co zrobić po śmierci samobójcy, który przed desperackim atakiem na samego siebie odebrał życie kilku przypadkowym osobom i kilkanaście zranił? Czy wolno nam przeżywać żałobę?...
-
Ogłoszenie własne wydawcy | Orientacje
Duchowa biografia katalońskiego „architekta mnicha”
Dzięki tej nieoczywistej biografii mamy szansę poznać Gaudíego, jakiego jeszcze nie znaliśmy. Większość książek o sławnym katalońskim architekcie opowiada o jego geniuszu twórczym. W publikacji Antoni Gaudí. Boży architekt przeczytamy oczywiście o jego dzieła...
-
Dominikanie na niedziele
Jak Grek z Żydem
Wj 20,1–17 / Ps 19 / 1 Kor 1,22–25 / J 2,13–25 [3 marca 2024 / III niedziela Wielkiego Postu] Często pojawiają się ryby na twoim stole? Wolisz coś tradycyjnego czy lubisz eksperymentować w kuchni? Jakie są twoje smaki? Karp po żydowsku czy raczej ryba p...
-
Dominikanie na niedziele
Uratowani
2 Krn 36,14–16.19–23 / Ps 137 / Ef 2,4–10 / J 3,14–21 [10 marca 2024 / IV niedziela Wielkiego Postu] Dzisiejsza niedziela przypadająca w połowie Wielkiego Postu jest nazywana „niedzielą laetare”, tzn. niedzielą radości – od słów mszalnej antyfony na wej...
-
Dominikanie na niedziele
Czyste serce wzmocnieniem ducha
Jr 31,31–34 / Ps 51 / Hbr 5,7–9 / J 12,20–33 [17 marca 2024 / V niedziela Wielkiego Postu] „Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste i odnów we mnie moc ducha” – ta piękna prośba skierowana ku Bogu jest kwintesencją modlitwy Psalmu 51, który, mimo swego pię...
-
Dominikanie na niedziele
Oblubieniec biegnie
Iz 50,4–7 / Ps 22 / Flp 2,6–11 / Mk 14,1–15,47 [24 marca 2024 / Niedziela Męki Pańskiej] Przekraczamy próg Wielkiego Tygodnia z palmami w rękach. Palma to znak triumfu i wesela. Ale wiemy przecież, co się stało potem. Mesjański wjazd Chrystusa do Jerozo...
-
Dominikanie na niedziele
Nieobecny Jest
Dz 10,34a–37.43 / Ps 118 / Kol 3,1–4 / Łk 24,13–35 [31 marca 2024 / Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego] Indywidualnie, ale też jako wspólnota Kościoła często jesteśmy w drodze do Emaus. Spodziewaliśmy się, że Bóg da nam wszystko, co potrzeba i o co pr...
-
-
-
Magda, 2 marca 2024
Przykro czytać tak bezpośredni polityczny tekst w tym czasopiśmie. Jako osoba głosująca na opcję, która została w nim wyśmiana czuję się upokorzona. Nigdy nie myślałam, że przeczytam coś takie w miesięczniku „w drodze”