Biały posąg Matki Bożej z Dzieciątkiem na tle nieba
fot. DDP / Unsplash

Znajduje się w samym centrum miasta. Położony na wzgórzu – kilkadziesiąt metrów od miejsca, gdzie w 1604 roku został założony Tomsk – jest obiektem często odwiedzanym przez mieszkańców, a jego charakterystyczna, klasycystyczna bryła na trwałe wpisała się w miejski krajobraz. Mimo iż oficjalna nazwa brzmi rimsko-katoliczeskaja cerkov gorada Tomska, mimo iż niemal wszyscy nasi parafianie to obywatele Rosji, a wszystkie nabożeństwa sprawowane są w języku rosyjskim, to mieszkańcy Tomska mówią o nim polskij kascioł. Kiedy oprowadzam wycieczki, zawsze wyjaśniam, że owszem, może być on nazywany polskim, ale tylko w takim znaczeniu, że został zbudowany przez Polaków. „Przy czym – dodaję – nawet ten fakt nie jest zasługą Polaków”. „A czyją?” – pada wtedy pytanie. „Otóż – odpowiadam – jest to zasługa carskiej, a potem sowieckiej władzy, która zawsze dbała i bardzo się starała, żeby w Tomsku było dużo Polaków”. Kościół istotnie został zbudowany przez zesłanych tu powstańców listopadowych. Oprócz ofiarności parafian ważna była też pomoc rodaków z Polski przysyłających pieniądze na budowę. Wszystko to sprawiło, że w liturgiczne wspomnienie Matki Bożej Różańcowej, czyli 7 października 1833 roku, kościół nazwany na Jej cześć został konsekrowany. Jego budową z wielkim oddaniem i gorliwością kierowali bernardyni sprawujący wtedy pieczę duszpasterską. Przejęli ją bowiem od założycieli parafii, czyli od jezuitów. Co to była za parafia! Obejmowała teryt

Zostało Ci jeszcze 75% artykułu

Kup miesięcznik W drodze 2024, nr 10, a przeczytasz cały numer

Wyczyść
Ode mnie oczekują…
Wojciech Ziółek SJ

urodzony w Radomiu, w 1963 roku, w czerwcu, znaczy, w połowie czerwca, właściwie to w drugiej połowie czerwca, dokładnie 21 czerwca – jezuita, uratowany grzesznik....

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze