Laptop i narzędzia leżące na stole
fot. Clint Patterson / Unsplash

Kiedyś zepsuł mi się laptop. Myślałam, że wystarczy kupić nową ładowarkę, a tymczasem się okazało, że sprawa jest dużo bardziej skomplikowana. Biedaczek musiał iść do serwisu. Pan w serwisie z buddyjskim spokojem tłumaczył mi, że to nie takie proste: trzeba będzie czekać na części zamienne i – z tego, co zrozumiałam – po kolei dogrzebywać się do kolejnych warstw mojego sprzętu, aby ustalić, co konkretnie jest do wymiany i czy opłaca się to wymieniać. Czułam się jak na rozmowie z ordynatorem o ciężko chorym pacjencie albo na wykładzie o wiedzy tajemnej. Byłam zdruzgotana.

– Angela! – wyłam rozpaczliwie do mojej współsiostry. – Ja mam tam wszystko! Hasła do Facebooka, poczty, Kahoota, Genially, e-dziennika, dane, felietony, nieskończoną książkę… Tam jest całe moje życie!

Siostra Angela popatrzyła na mnie z jeszcze większym spokojem niż pan w serwisie.

– Naprawdę? – zapytała, jakbym wyglądała na kogoś, kto żartuje. – A ja myślałam, że całe twoje życie jest w kaplicy.

Podziałało jak zimny prysznic. Rzeczywiście: co to właściwie znaczy dla mnie, dojrzałej zakonnicy, „całe moje życie”? Gdzie upatruję jego źr

Zostało Ci jeszcze 75% artykułu

Kup miesięcznik W drodze 2024, nr 09, a przeczytasz cały numer

Wyczyść
Laptop i całe moje życie
Benedykta Karolina Baumann OP

ur. 28 maja 1976 r. – dominikanka, polonistka, instruktorka teatralna, katechetka. Benedykta Karolina Baumann OP kocha literaturę, teatr i dobre kino. Wszędzie, gdzie się pojawia, zaraża ludzi teatrem, prowadząc zespoły te...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze