Dziura w szybie
fot. Egor Vikhrev / Unsplash

W naszej kaplicy w Żółkwi jest kilka interesujących rzeczy, których nie ma w innych kaplicach naszego zgromadzenia. Opowiadają historię tego miejsca, wraz z całym jego bólem i nadzieją. Historię wyjątkową. Naznaczoną dramatem wojny.

Ikona Chrystusa Pantokratora. Widać, że trochę koślawa, napisana przez kogoś, kto niekoniecznie był specjalistą od pisania ikon. Widać, że stara, może przechowywana w jakimś domu od pokoleń. Widać, że popękana od ludzkiej biedy powierzanej Panu Bogu w gorących modlitwach. Kiedy blisko dwa lata temu wybuchła wojna, jakiś starszy pan, uciekając, zostawił ją siostrom. I teraz Pantokrator pilnuje naszego domu, Żółkwi, Ukrainy.

Mała miseczka pod ołtarzem, w której są drobne przedmioty wyglądające na rupiecie albo pozostałości po zgliszczach. Okazuje się, że to szkło z rozwalonych rosyjskimi pociskami okien domów w Andrijiwce, aniołki z koralików z domu dziecka w Kreminnej (nie ma już ani tego domu dziecka, ani Kreminnej), odłamki z Berysła

Zostało Ci jeszcze 75% artykułu

Kup miesięcznik W drodze 2024, nr 02, a przeczytasz cały numer

Wyczyść
Świeca okopowa
Benedykta Karolina Baumann OP

ur. 28 maja 1976 r. – dominikanka, polonistka, instruktorka teatralna, katechetka. Benedykta Karolina Baumann OP kocha literaturę, teatr i dobre kino. Wszędzie, gdzie się pojawia, zaraża ludzi teatrem, prowadząc zespoły te...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze