Ewangelia według św. Łukasza
Dz 1,1–11 / Ps 47 / Ef 4,1–33 / Mk 16,15–20
[12 maja 2024 / Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego]
Lubię patrzeć na ludzi, których łączy pokrewieństwo – rodziców i dzieci, rodzeństwo, dziadków i wnuki. Lubię odnajdywać podobieństwo między nimi – czasami bardzo wyraźne, a czasem trudno uchwytne – to „coś” w rysach twarzy, uśmiechu, gestach czy sposobie mówienia.
Święty Paweł mówi dziś, że Chrystus „wstąpił ponad wszystkie niebiosa, aby wszystko napełnić” (Ef 4,10). Pierwsi uczniowie znali Jezusa blisko i starali się od Niego uczyć, ale kiedy po wniebowstąpieniu, uwielbiony, pośle im swego Ducha i napełni ich sobą przez Niego, wówczas poznają Go w nowy, bardziej wewnętrzny sposób. I w nowy, bardziej wewnętrzny sposób zaczną się od Niego uczyć i do Niego upodabniać. Po to przecież przyszedł – żeby stali się do Niego podobni. Sam w rozmowie z kobietami po zmartwychwstaniu (Mt 28,10) nazwał ich swymi braćmi i to rodzinne podobieństwo ma rosnąć, aż osiągnie swoją pełnię.
Dotyczy to nie tylko Jego pierwszych uczniów czy uczennic, ale także nas wszystkich. On wstąpił ponad niebiosa, aby wszystko napełnić. Jako chrześcijanie otrzymujemy Jego Ducha, łaskę „według miary daru Chrystusowego” (Ef 4,7). Możemy nabierać wyczucia tego, co jest Chrystusowe, a co takie nie jest (por. 1 Kor 2,12–16; Flp 1,9; Rz 12,2). My też, każdy żyjąc swym własnym powołaniem (por. Ef 4,11), mamy stawać się do Niego podobni tak jak Jego pierwsi uczniowie. Może nie zawsze to podobieństwo jest w nas wyraźne, o wiele bardziej widoczne jest ono w świętych – to „coś” w ich gestach, sposobie myślenia, zachowaniu, podejmowanych wyborach, co czyni ich podobnymi do Jezusa. Dążymy jednak do tego samego celu – mamy stać się jak On – z Jego pomocą dojść „do człowieka doskonałego, do miary wielkości według Pełni Chrystusa” (Ef 4,13). ¶
Oceń