Murzyn zrobił swoje
Oferta specjalna -25%

Ewangelia według św. Jana

0 votes
Wyczyść

III niedziela adwentu, 5 grudnia 2010 roku

Iz 35,1–6a.10 / Ps 146 / Jk 5,7–10 / Mt 11,2–11

Zatem tak wygląda przyjaźń z Jezusem? Jan Chrzciciel i Jezus byli kuzynami, niemal rówieśnikami, ich matki znały się i przyjaźniły, a losy obu od momentu poczęcia naznaczone były cudownymi wydarzeniami i znakami Bożej obecności. Jan był Głosem przygotowującym drogę Jezusowi. Zapowiadał Jego nadejście jako Mesjasza, udzielał Mu chrztu, był świadkiem objawienia Boga w postaci Gołębicy nad wodami Jordanu i słyszał głos wskazujący na Jezusa jako Syna Bożego. To były wielkie czasy, wielkie wydarzenia, dające poczucie, że uczestniczy się w czymś niezwykłym. Ale potem było już całkiem inaczej…

Uczniowie Jana porzucali swojego mistrza, idąc za Jezusem, co wzbudziło nawet oburzenie jednego z sympatyków Jana, który mówił do niego z wyrzutem: „Ten, którego ochrzciłeś, teraz sam głosi i wszyscy idą do Niego!” (J 3,26). A potem było jeszcze gorzej. Jezus nie tylko zabrał mu najlepszych uczniów, ale i pozostawił go całkiem samego! Jan, uwięziony przez Heroda, w samotności czekał na jakiś znak i ciąg dalszy cudownych wydarzeń, na objawienie Mesjasza, triumf sprawiedliwości i zwycięstwo Jezusa, a tu… nic. Pustka, więzienie i samotność. Mógł się czuć rozczarowany, bo Ten, który był jego przyjacielem, nawet go nie odwiedził, a przecież mówił o czynieniu dobra oraz odwiedzaniu chorych i uwięzionych… więc jak to tak? Nic dziwnego, że prosi uczniów, by poszli do Jezusa i zapytali: „Czy Ty jesteś tym, na którego czekaliśmy?”. A w podtekście zastanawia się pewnie także: „Czy mój los jest Ci obojętny?”. Potem jest już tylko absurdalna śmierć Jana, jak z greckich tragedii, śmierć w wyniku kaprysu, pijanej uczty, uwodzicielskiego tańca. Śmierć niepotrzebna i przypadkowa, bez znaczenia, bez specjalnego sensu.

Trudno zrozumieć tę przyjaźń. Gorycz samotności podpowiada nam czasem smutne interpretacje: „murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść…”. Poczucie, że inni nas wykorzystali do swoich celów, może zatruć każdą starość, każdą przyjaźń. W miłości i przyjaźni można czasem czuć się samotnym i wykorzystanym, ale to jeszcze nie znaczy, że to nie była albo nadal nie jest, prawdziwa miłość. Zanim zamkniesz się w więzieniu goryczy i wątpliwości, wyślij poselstwo do tego, kogo kochasz, i zapytaj go: „Czy to ty jesteś tym, na kogo czekałem?”. Być może usłyszysz w odpowiedzi słowa, które odnowią twoją wiarę i miłość. Życie tego, kogo kochasz, nie musi być także twoim życiem, aby nadal było życiem dla ciebie.

Murzyn zrobił swoje
Jarosław Głodek OP

urodzony w 1965 r. w Poznaniu – dominikanin, duszpasterz, doktor politologii, absolwent filozofii na Catholic University of America, socjusz prowincjała, radny Prowincji. Do zakonu dominikanów wstąpił w 1985 roku...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze

  • Pierwszy List do Koryntian
    Wyczyść
  • List do Rzymian

    List do Rzymian

    (0,00),    recenzji
    Wyczyść
  • Katolicki Komentarz do Pisma Świętego Promocja

    Katolicki Komentarz do Pisma Świętego

    (0,00),    recenzji
    Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: Pierwotna cena wynosiła: 1.006,30 PLN.Aktualna cena wynosi: 756,30 PLN.PLN
  • Ewangelia według św. Mateusza
    Wyczyść
  • Dzieje Apostolskie
    Wyczyść
  • Pontyfikat na czasy zamętu. Jan Paweł II wobec wyzwań Kościoła i świata Końcówka nakładu
    Wyczyść
  • Kłopot za kłopotem. Katolik w dryfującej Europie Końcówka nakładu
    Wyczyść
  • Decyzje, które zmieniły świat Końcówka nakładu
    Wyczyść
  • Amoris laetitia. Konflikt interpretacji
  • Urok Boga. Ojciec Joachim Badeni OP (1912-2010) Polecane
    Wyczyść
  • Medycyna alternatywna. (Nie)bezpieczna alternatywa? Polecane
    Wyczyść
  • Nie wszystkie okruchy całości Polecane
    Wyczyść
  • Rozmowy o modlitwie Polecane
    Wyczyść
  • Duch, psychika, ciało. Najczęściej zadawane pytania Polecane
    Wyczyść
  • Matka Boża z Guadalupe. Patronka cywilizacji miłości Polecane
    Wyczyść