- Materiał dodatkowyO czym rozmawiać w przededniu Wigilii po tak trudnym, smutnym, dla niektórych tragicznym roku? Jak to o czym? O nadziei! Boże Narodzenie to, jak sama nazwa wskazuje, święto nowego życia. Nowego, czyli tego, którego jeszcze nie było – nie tego, które znamy. Gościem Dariusza Rosiaka był Paweł Krupa OP
-
Felietony | Klasztor za lasem
Klucze (do) papieża – ciąg dalszy
Miesiąc temu pisałem o pierwszym kluczu do papieża Franciszka: on siebie nie kreuje, ale jest sobą. Jego gesty są oczywiście przemyślane, lecz nie wymyślone, zwrócone ku, a nie wymierzone przeciw. Ten klucz pozwala mi nie zatrzymywać się na powierzchni papies...
-
Felietony | Klasztor za lasem
Idące po linie
Widzieliście kiedyś człowieka chodzącego po linie? Mówimy o takim linoskoczek, choć, dalibóg, rzadko się zdarza, że podskakuje podczas występu. Raczej posuwa się wolno do przodu, ostrożnie stawiając stopy jedna przed drugą na rozpiętej wysoko linie. Patrzy pr...
-
Felietony | Klasztor za lasem
Apel wielkanocny
Rozpoczęliśmy kwiecień gromkim Alleluja! w noc Wigilii Paschalnej. Zanim jednak poszliśmy w rezurekcyjnych procesjach, stanęliśmy w kolejkach do sakramentu pojednania. Spowiednicy mieli pełne ręce roboty. Pamiętam, jak kiedyś, powłócząc nogami, wychodziłem z ...
-
Felietony | Klasztor za lasem
Wiara i kultura
Kraków, trzydzieści lat temu. Ja, dominikański student, siedzę na dyżurze w zakrystii naszej bazyliki. Do kontuaru podchodzi staruszka, urocza babinka w kwiecistej chustce na siwych włosach, okryta grubą sukienną zapaską – przyjechała spod Krakowa, żeby „u Św...
-
Felietony | Klasztor za lasem
Zamknięte kościoły
Księgi pokutne (Libri poenitentiales)1 powstałe pomiędzy VI a XI stuleciem zawierały szczegółowy wykaz kar i pokut, jakie kapłani powinni zaaplikować penitentom proszącym o odpuszczenie grzechów. Pokuta często miała charakter publiczny. Najciężsi grzesznicy, ...
-
Felietony | Klasztor za lasem
Jezusowa kompania
Jedna z kąśliwych historyjek, którymi dominikanie lubią się wymieniać z jezuitami, opowiada o tym, jak to jeden z członków Towarzystwa Jezusowego, chcąc sprowokować napotkanego dominikanina, zwrócił się do niego: „Ojcze, podobno bracia kaznodzieje potrafią po...
-
Felietony | Klasztor za lasem
Wakacje
W pokoju zimno, za oknem szaro, z nieba siąpi leniwy deszcz – w Radoniach właśnie zaczął się lipiec. A jeszcze kilka dni temu spacerowałem po zalanych słońcem placach Rzymu, jadłem porchettę nad jeziorem Albano i szukałem cienia w wąskich uliczkach Rocca di P...
-
Felietony | Klasztor za lasem
W Bożym ogródku: matka Genowefa
Na moim biurku album z rysunkami Marcelle Galois (1888–1962), znanej także pod zakonnym imieniem Mère Geneviève. Podarowały mi go kiedyś siostry benedyktynki z opactwa w Vauhallan, gdzie wygłaszałem kazanie podczas mszy świętej transmitowanej przez radio. Ich...
-
Felietony | Klasztor za lasem
W Bożym ogródku: brat Pascal (1905-1966)
Był prawdziwym dzieckiem les années folles (szalonych lat). To czas po wielkiej wojnie 1914–1918, którą wszyscy starają się jak najszybciej zapomnieć: na dancingach tańczy się charlestona i shimmy, w kabaretach królują femmes fatales o włosach ściętych na chł...
-
Felietony | Klasztor za lasem
W Bożym ogródku: Anna Maria od Pokuty
Anne-Marie de la Pénitence – nikt jej nie pamięta pod tym imieniem, które przyjęła, wstępując do trzeciego zakonu św. Dominika. W jednym ze swoich ostatnich listów napisała: „Modlitwa rodzi się w mojej duszy, w dłoni mam krzyżyk, wokół mrok i cisza. Płaczę i ...
-
Felietony | Klasztor za lasem
Pływałem w Newie
Tak, pływałem w Newie, i to nie byle gdzie, ale w samym centrum Petersburga – niedaleko kolumn rostralnych, z widokiem na Twierdzę Pietropawłowską.Był lipcowy poranek 1989 roku, kiedy po całonocnej podróży luksusowym wagonem sypialnym, co samo w sobie zas...
-
Felietony | Klasztor za lasem
Adieu, Paris…
Listopadowy wieczór. Od dwóch miesięcy mieszkam w Paryżu i teraz na bulwarze Saint-Michel czekam na autobus. – Bon soir, Paul – słyszę nagle. Jean-Pierre, jeden z moich francuskich współbraci, stanął obok. Znałem go tylko z widzenia. Mieszkał w Rouen, ale do ...
-
Felietony | Klasztor za lasem
Zimowa opowieść
W tym roku minie trzydzieści lat od śmierci mojej mamy. Nie jest to rzecz jasna wiadomość zbyt ważna dla ogółu społeczeństwa i pewnie nie wspominałbym o tym na łamach miesięcznika, gdyby nie pewne zdarzenie, które miało miejsce przed ostatnimi świętami Bożego...
-
Felietony | Klasztor za lasem
Akademia Katolicka
Swego czasu jedna z wielkich firm odzieżowych, słynąca z ekscentrycznych reklam, opublikowała zdjęcie, na którym młody, odziany w sutannę i charakterystyczny „rzymski” kapelusz ksiądz całował piękną zakonnicę. Prowokacja się udała, w Polsce rozległy się gromk...
-
Felietony | Klasztor za lasem
Wielkanocne marzenie
Trwa burzliwe przedwiośnie i kilka dni temu, jak na wiejskiego kapelana przystało, przedzierałem się po błotnistej drodze do gospodarstwa właścicieli miejscowej stadniny kuców i koni. Spotkałem wspaniałych ludzi i mogłem podziwiać piękne zwierzęta. Już niemal...
-
Co dolega Kościołowi?
Czy chcecie odejść?
Pedofilii nie zlikwidujemy, nie ma się co łudzić, ta forma przestępczości będzie istniała, i w Kościele, i poza nim. Ale jeśli teraz przetrwa model, w którym kler jest postrzegany jako najdoskonalsza część Kościoła - to nic się nie zmieni.Tomasz Maćko...
-
Felietony | Klasztor za lasem
Exultet
Wielkanoc już za nami, ale wielu z nas niesie jeszcze w sobie wspomnienie Świętego Triduum, a zwłaszcza Nocy Paschalnej, kiedy w ciemności naszych kościołów zabłysło światło paschału i z wolna rozlało się wokół małymi płomieniami świec, a diakon lub kapłan wy...
-
Felietony | Klasztor za lasem
Postscripta
Pierwsze postscriptum odnosi się do felietonu z zeszłego miesiąca. Otóż pewien uważny czytelnik zwrócił mi uwagę, że popełniłem błąd i zamiast o Exsultecie pisałem w nim o Exultecie. Śpieszę zatem wyjaśnić, że obie formy są ortograficznie poprawne – exsulto i...
-
Felietony | Klasztor za lasem
Życie
Jedna z bohaterek słynnej animowanej komedii filmowej Uciekające kurczaki mdleje ze strachu w obliczu zagrożenia. Kiedy dochodzi do siebie, wyznaje zaaferowanym koleżankom: „W jednej chwili całe moje życie przebiegło mi przed oczami… Ale nuda!”.Ostatnio i...
-
Felietony | Klasztor nad Newą
Prezent na drogę
Jeszcze mieszkam w klasztorze za lasem. Pakuję rzeczy i książki, które na razie muszę zostawić, żegnam się z bliskimi, ale już, żeby zacytować Stanisława Wyspiańskiego, „patrzę się inaczej”, wzrok i słuch wyostrzają się na „tam”, na Petersburg.Przyjaciele...
-
Felietony | Klasztor nad Newą
Synod
Słowo „synod” kojarzy mi się z rzędami stołów, za którymi siedzą biskupi o zatroskanych twarzach, albo z uroczystymi liturgiami, albo z opasłymi tomami na bibliotecznych półkach, albo – dzięki znajomości z ks. Grzegorzem Strzelczykiem (czytajcie go, czytajcie...
-
Felietony | Klasztor nad Newą
Po drugiej stronie lustra
Petersburg. Mieszkam tu od blisko trzech tygodni, a wciąż jeszcze odczuwam lekki zawrót głowy, jakby podróż się nie skończyła, jakbym jeszcze nie dotarł na miejsce. W moim pokoju jest cicho, bo dom, w którym mieszkamy, osłaniają od ruchliwych ulic gmach kości...
-
Felietony | Klasztor nad Newą
Duch Lichaczowa
W ciągu kilku ostatnich tygodni wiele godzin spędziłem w archiwum Instytutu Historii Rosyjskiej Akademii Nauk. Ech, co za radość móc znowu usiąść nad rękopisami! Praca badawcza zawsze sprawiała mi ogromną frajdę, a tu jest ona tym większa, że pracuję dla czys...
-
Cierpliwości!
Zapomniana cnota
Nie można mówić o cierpliwości bez nadziei - są one ze sobą ściśle związane. Cierpliwość pozbawiona nadziei byłaby nonsensem, okrutnym ćwiczeniem woli, sztuką dla sztuki.Im człowiek starszy, tym bardziej cierpliwy. To zdanie, które brzmi jak aksjomat,...
-
Felietony | Klasztor nad Newą
Mimo wszystko
Dwa lata temu w Radoniach zaproponowałem wiernym, którzy zbierają się w kaplicy naszych mniszek, nową wigilijną tradycję. Poprosiłem, aby oprócz sianka, opłatka i staropolskich potraw postawili na stole pusty koszyk, do którego należało wrzucać ustaloną z gór...
-
Felietony | Klasztor nad Newą
Radosna perspektywa
Petersburg pogrąża się w zimowym mroku. Nie chodzi nawet o to, że wcześnie robi się ciemno, ale o to, że późno robi się jasno: jeśli nie ma chmur (co się zdarza rzadko), słońce ledwo, ledwo podnosi się nad dachy niższych zabudowań gdzieś koło południa, rozświ...
-
Felietony | Klasztor nad Newą
Krotochwila
Miliardy świątecznych życzeń spłynęły po nas jak woda po gęsi i świat u progu nowego roku wcale nie stał się lepszy. W dodatku znaki na niebie i na ziemi, a zwłaszcza na ziemi, nie napawają optymizmem na przyszłość. Zatem na pohybel cieniom i dla poprawienia ...
-
Felietony | Klasztor nad Newą
Boją się nas
Co jakiś czas słyszę lub czytam, że jakiś ksiądz żegna się ze swoim dotychczasowym powołaniem. Jedni znikają cicho i dyskretnie, odejścia innych zajmują miejsce na pierwszych stronach gazet i serwisów internetowych. Za każdym razem – różnica jest tylko w skal...
-
Felietony | Klasztor nad Newą
Między młotem a…
Jeden z moich tutejszych braci, Rafał, od kilku miesięcy z dumą nosi w kieszeni rosyjski paszport. Zabiegi o zdobycie obywatelstwa Federacji Rosyjskiej były długie i żmudne, ale w końcu się udało. Niedawno wybrał się do przychodni. Pani w rejestracji, na wido...
-
Felietony | Klasztor nad Newą
Pamiętajcie o ogrodach
Nie będzie o wiosennych porządkach, kopaniu ziemi, przygotowywaniu rozsad i nasion. Zawarte w tytule słowa piosenki Jonasza Kofty są jednym z licznych cytatów, które w ostatnich dniach wydobywa na wierzch moja zagracona pamięć. Jak wielu ludzi na świecie spęd...
-
Felietony | Klasztor nad Newą
Natasza śni o niebie
Nieżyjący już ojciec Georgij Fridman, legenda muzycznego (był jednym z prekursorów jazzu w Związku Radzieckim) i katolickiego (przez wiele lat był „podziemnym” księdzem) Petersburga, opowiadał mi kiedyś o drodze, jaką do chrztu i Kościoła katolickiego doszła ...
-
Felietony | Klasztor nad Newą
Niech zbankrutują!
Jest w Kościele bizantyjskim oryginalne święto: uroczystość prawosławia, czyli ortodoksji. Ustanowione w 843 roku przez cesarzową Teodorę na pamiątkę ostatecznego odrzucenia ikonoklazmu – ruchu przeciwników czci oddawanej świętym obrazom – od XI wieku przyjęł...
-
Polecane
-
Polecane
-
Polecane
-
Polecane
-
Polecane
-
Polecane
-
Polecane
-
Polecane
-
Polecane
-
Polecane