W objęciach „teologii narodu”?
fot. ruta celma / UNSPLASH.COM

Nie znam się na polityce. Wiem, że to wyznanie w naszym kraju równe jest stwierdzeniu: „Jestem społecznie wykluczony”, ponieważ tematy polityczne tudzież parapolityczne zagospodarowują na tyle znaczącą część, jeśli nie świadomości, to przynajmniej ludzkich emocji, że unikanie rozmowy na temat bieżącej polityki odbierane bywa jako niechęć do konwersacji w ogóle. O czym tu gadać, jeśli nie o tym, jak to „oni” depolonizują Polskę, zmuszają młode pokolenie do emigracji, żeby osłabić tkankę narodu et cetera?

Jakiś czas temu, żeby przeciwdziałać temu mojemu wykluczeniu, uczyniłem desperacki krok – ponieważ na studiowanie politologii czasu ani chęci nie staje, postanowiłem przyjrzeć się temu od teologicznej strony. Przecież istnieje coś takiego jak katolicka nauka społeczna. Jakież było moje zdumienie, gdy się okazało, że rozumiany etnicznie naród nie stanowi tam jakiejś szczególnej, teologicznie nadrzędnej wartości, a jedynie jedną ze wspólnot, w których człowiek realizuje dobro wspólne. Nie wspomnę już o tym, że nie ma żadnej teologicznej przesłanki, by jednemu narodowi (nawet polskiemu) przypisywać szczególną rolę w dziejach zbawienia. Innymi słowy – z poszukiwań tych wyszedłem z przekonaniem,

Zostało Ci jeszcze 75% artykułu

Wykup dostęp do archiwum

  • Dostęp do ponad 7000 artykułów
  • Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
  • Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Wyczyść

Zaloguj się

W objęciach „teologii narodu”?
ks. Grzegorz Strzelczyk

urodzony w 1971 r. – prezbiter archidiecezji katowickiej, doktor teologii dogmatycznej, były członek Zarządu Fundacji Świętego Józefa KEP (2020-2023)....

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze