okładka książki Nie przyszedł do mnie anioł wydawnictwa Esprit Paweł Grabowski i Agata Puścikowska
fot. materiały prasowe

Idealna książka na początek roku. Stawia do pionu, podrywa do działania, sprawia, że człowiekowi robi się cieplej na sercu i że to serce szybciej bije. Trochę też mobilizuje, żeby się nie mazgaić, nie narzekać, nie mówić, że nie można, że się nie uda, że inni zrobią to lepiej.

A przede wszystkim prowokuje do tego, żeby sobie przemeblować niektóre rzeczy w głowie, ustawić na nowo priorytety i nie myśleć, że wszystko jest takie, jak myślimy, że jest.

Rozmowa Agaty Puścikowskiej z doktorem Pawłem Grabowskim, założycielem i prezesem Fundacji Hospicjum Proroka Eliasza w Makówce na Podlasiu, jest tego najlepszym dowodem.

Przynaglenie

Zostawić wszystko i uciec w Bieszczady! Albo przynajmniej na wieś. Skończyć z tą codzienną gonitwą i w końcu wieść spokojne, ustabilizowane życie. Któż z nas chociaż raz tak nie marzył? Ach, te Bieszczady, gdziekolwiek one są. Wysokie obcasy zamienić na adidasy, garnitur na flanelową koszulę, płytę ceramiczną na węglowy piec, w którym będziemy wypiekać chleb. Wokół domu ogród i sad, własne warzywa i owoce. Na zimę oczywiście przetwory. Wszystko zdrowe, naturalne, nietknięte chemią. Do szkoły daleko, do lekarza daleko, po zakupy daleko…? No nie, tego w naszych marzeniach nie ma. Nie ma też tego, że w domu często brakuje prądu, że nie działa internet, że autobus do najbliższego miasta jedzie raz dziennie. Bo nasze wymarzone Bieszczady są rajem. A dla tych, o których jest ta książka, są czyśćcem. Czasami piekłem. I to nie są Bieszczady, tylko Podlasie. Nie wymarzone, tylko całkiem realne. I nie są ucieczką ani przygodą, tylko są przykuciem do miejsca. Codziennością. Czasami tak dojmującą, że aż trudno sobie to wyobrazić. Więc dlaczego on tam wyjechał? Dlaczego zostawił dobrą posadę, karierę, duże miasto?

Mówi, że były różne znaki: dziwny sen, choroba, rozmowy, ale przede wszystkim poczucie, że życie jest bardzo kruche, że nie można go zmarnować i że nie ma

Zostało Ci jeszcze 75% artykułu

Kup miesięcznik W drodze 2024, nr 01, a przeczytasz cały numer

Wyczyść
Ostatni przystanek
Katarzyna Kolska

dziennikarka, redaktorka, od trzydziestu lat związana z mediami. Do Wydawnictwa W drodze trafiła w 2008 roku, jest zastępcą redaktora naczelnego miesięcznika „W drodze”. Katarzyna Kolska napisała dziesiątki reportaży i te...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze