W obozie relaksu i oporu
W ośrodku wypoczynkowym na Mierzei Wiślanej czas się zatrzymał. Dostałam klucz do zaułka osłoniętego od wichrów współczesności. Mogę się pobawić w chowanego. Ukrywam się przed teraźniejszością, której mam za dużo na głowie. A także przed coraz częściej nawied...