Serwis w opactwie westminsterskim
fot. francesco tommasini / UNSPLASH.COM

Serwis w opactwie westminsterskim

Lubię Londyn, mam w nim swoje miejsca i trasy. Wiele lat temu, kiedy pojechałem tam pierwszy raz, nie stać mnie było na bilet do opactwa westminsterskiego, w którym można zobaczyć groby słynnych postaci. W późniejszych latach na zwiedzanie brakowało mi zazwyczaj czasu. Niedawno powiedziałem sobie: Dość tego, muszę wreszcie pójść, bez względu na cenę (około 20 funtów). To trochę wstyd, że jedno z najważniejszych miejsc dla Kościoła anglikańskiego, brytyjskiej historii, kultury i nauki – a więc i dla świata – znam tylko ze zdjęć i przewodników.

Wybrałem się w niedzielę i pocałowałem klamkę. W niedzielę kościoła się nie zwiedza, bo o godzinie 15 zaczyna się „service”. Nie wiedziałem, o co chodzi. Znam słowo „mass” na określenie mszy. Dwaj moi koledzy, pracujący w Anglii, uświadomili mi, że to to samo. Spytali więc panów pilnujących porządku przy bramie, czy możemy wejść „na serwis”. – Jak najbardziej, ale pamiętajcie, że nie możecie zwiedzać świątyni ani wyjść przed końcem. Serwis trwa godzinę. Popatrzyliśmy po sobie – wchodzimy. Po przekroczeniu progu kościół, który znałem, pokazał się z zupełnie innej strony. Z witającymi nas przy wejściu kapłanami, bez tłumu

Zostało Ci jeszcze 75% artykułu

Wykup dostęp do archiwum

  • Dostęp do ponad 7000 artykułów
  • Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
  • Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Wyczyść

Zaloguj się

Serwis w opactwie westminsterskim
Stefan Szczepłek

urodzony 26 stycznia 1949 r. w Falenicy – dziennikarz sportowy i komentator, przez pewien czas grał w CWKS Legia Warszawa. Pracował w „Sztandarze Młodych”, tygodniku „Piłka Nożna”, redakcji sportowej TVP oraz w „Życiu War...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze