Przekraczanie

Każda propozycja teologiczna, filozoficzna i społeczna głosząca, że sposobem na szczęście człowieka i społeczeństw jest zniesienie wszelkich granic, obiecuje iluzję, rzecz niemożliwą.

Granica, odrębność, oddzielenie to dziś ważne tematy. Dziś, czyli w epoce brexitu, gorących dyskusji na temat granic politycznych i ekonomicznych. Granice kojarzą się raczej negatywnie: z ograniczeniami, z blokadą, zamknięciem. Mamy więc masę organizacji, które deklarują działanie „bez granic” lub „ponad granicami”, ponieważ odwołują się do wartości lub też misji powszechnej. Brak kontroli na granicach państw Unii Europejskiej jest dla nas do tego stopnia pozytywnym doświadczeniem, że niektórzy mylnie rozumieją to jako zniesienie granic. 

Od czasów nowożytnych żyjemy w przekonaniu, że dzięki technice człowiek może przekraczać kolejne granice, i będzie je przekraczał w nieskończoność. Bo skoro można, to i trzeba. Technika staje jakby do sportowych zawodów. Czasem również profesjonaliści zajmujący się kulturą, kiedy już nie mają nic do powiedzenia, rozglądają się za jakąś zapomnianą – ale w miarę bliską – granicą, by ją bohatersko w imieniu ludzkości przekroczyć. 

W zupełnym paradoksie człowiek nowoczesny doszedł do wniosku, że „z natury” jest naturze przeciwstawiony. W wizji świata, w której granica jest z istoty czymś złym, cały wszechświat jawi się jako więzienie, z którego trzeba się wyzwolić. Problem w tym, że za kolejną przekroczoną granicą wyłania się następna przeszkoda, albo przynajmniej coś, co człowiek może odebrać jako zniewolenie. Dziś nawet własne ciało bywa postrzegane jako źródło uciążliwych ograniczeń. Nie tylko wtedy, kiedy jest schorowane lub stare, ale także wtedy, kiedy nie chce się zmienić zgodnie z wolą „właściciela”. Technika wyzwolicielka ponownie rusza na ratunek człowiekowi, który czuje się ograniczony takim, a nie innym kolorem oczu, wynikami w sporcie czy płcią.

Temat jest więc gorący, a ponieważ nie jest on obcy słowu Bożemu, refleksja nad objawieniem powinna pomóc w podejściu do tych już zupełnie realnych i poważnych granic, które codziennie napotykamy, które przekraczamy i które tworzymy.

Stworzenie poprzez oddzielenie

Granica i oddzielenie są sposobem, w jaki Bóg stwarza świat. Pierwszy rozdział Pisma Świętego opowiada o tym, jak to Kosmos powstał z wielu „oddzieleń”. Pan Bóg tworzy świat z pomieszania, z tohu-wavohu, pierwotnego chaosu, poprzez słowo, które dzieli. Przestrzeń powstała, kiedy Pan oddzielił światło od ciemności (Rdz 1,4); wody podniebne od wód podziemnych (1,6); czas powstał wtedy, kiedy Bóg oddzielił dzień od nocy (1,14). 

W odróżnieniu od wielu starożytnych kosmogonii nie ma w Księdze Rodzaju żadnej walki z siłami zła. Nawet ten pierwotny chaos

Zostało Ci jeszcze 85% artykułu

Wykup dostęp do archiwum

  • Dostęp do ponad 7000 artykułów
  • Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
  • Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Wyczyść

Zaloguj się

Przekraczanie
Łukasz Popko OP

urodzony 30 maja 1978 r. w Żarach – dominikanin, biblista, wykładowca w École Biblique et Archéologique w Jerozolimie i w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Dominikanów w Krakowie. Do Zakonu Kaznodziejskiego wstąpił po ma...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze