Jeśli chcemy mieć prawdziwą relację z naszym Aniołem Stróżem, musimy mu pozwolić na to, aby nim był. On schodzi do nas po niebieskiej drabinie po to, aby nas po tej samej drabinie wprowadzić do nieba.
Anioły cieszą się dziś ogromną popularnością. Liczba książek, filmów, konferencji, artykułów, a nawet albumów im poświęconych może radować albo… martwić. Dlaczego zainteresowanie aniołami może nas cieszyć, nie trzeba tłumaczyć. Dlaczego jednak to samo zjawisko może budzić zaniepokojenie, nie jest już chyba tak oczywiste. Zatrzymajmy się zatem na chwilę przy tym problemie. Otóż zdarza się nam zapominać, że nie każda wiedza jest znajomością. Jeśli zaś mówimy o świecie osób, różnica pomiędzy wiedzą o danej osobie a jej znajomością bywa ogromna. Wiedzę o kimś możemy zdobyć, gromadząc informacje na jej temat. Znajomość drugiej osoby osiągamy wyłącznie poprzez miłość. Poznać można, tylko kochając. Do gromadzenia informacji o naszym bliźnim wystarczy obecnie internet. Zdarza nam się, że dużo o kimś wiemy, choć zupełnie go nie znamy – co więcej, on czy ona nie zna również nas. Możemy być czyimiś fanami, znawcami biografii takiej czy innej sławy, podglądać naszego bliźniego przez firankę bądź plotkarskie portale, co nie zmienia tego, że ani my go nie znamy, ani on nie zna nas. Piszę o różnicy pomiędzy wiedzą o kimś a znajomością kogoś, ponieważ mam wrażenie, że w przypadku popularności aniołów w naszej wierze dosyć często dochodzi do głosu bardziej ciekawość erudyty-hobbysty typu religijnego (bądź, co gorsza, pogańsko-zabobonnego), niż chęć poznania opartego na miłości właściwej chrześcijaninowi.
Dlatego właśnie nie będę się koncentrował na anielskich ciekawostkach – choćby najbardziej zasadnych teologicznie. Nie chcę nikomu dostarczać wiedzy o aniołach opartej na chwytliwych szczegółach z filozoficznej czy teologicznej angelologii. Moim celem jest raczej przedstawienie tych prawd wiary o aniołach, które realnie wpływają na naszą z nimi relację. Chcę przedstawić pięć prawd wiary dotyczących aniołów, dzięki którym możemy nie tyle zdobyć wiedzę, ile raczej zbudować relację z tym konkretnym aniołem, który został posłany przez Boga, aby pewnie i bezpiecznie doprowadzić nas do życia z Bogiem. Pytanie zatem brzmi: Co zrobić, aby zaprzyjaźnić się ze swoim aniołem?
Pragnienie nieba
Proszę wybaczyć, że odwołam się do osobistego doświadczenia, ale chyba tylko w ten sposób mogę wyjaśnić pierwszą i najbardziej podstawową prawdę pozwalającą na budowanie relacji z aniołem.
Byłem kiedyś zapalonym koniarzem. Gdyby nie kontuzja, oszałamiające ceny i brak cza
Zostało Ci jeszcze 85% artykułuWykup dostęp do archiwum
- Dostęp do ponad 7000 artykułów
- Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
- Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Oceń