Akty homoseksualne

Ci, którzy twierdzą, że akty homoseksualne są grzeszne, powołują się na Pismo Święte. Czy rzeczywiście takie jest nauczanie Biblii?

W Piśmie Świętym nie znajdziemy wielu tekstów na ten temat. Te nieliczne są jednak na tyle jasne, że bez lęku przed popadnięciem w błąd czy nadinterpretację możemy odpowiedzieć twierdząco na zadane pytanie. Tak, Pismo Święte uważa akty homoseksualne za grzech. Warto zaznaczyć, że autorzy biblijni zajmują się tylko oceną czynów homoseksualnych i nie rozważają złożonego zjawiska homoseksualizmu rozumianego przez nas współcześnie jako „głęboko osadzona skłonność”1. Nie odnoszą się więc do psychologii skłonności homoseksualnych. Ocenie poddają tylko akty homoseksualne i ta ocena jest stanowczo negatywna.

Przyjrzyjmy się wybranym fragmentom Pisma Świętego, dzieląc je na te ze Starego i Nowego Testamentu2.

W Starym Testamencie

Najbardziej chyba znanym tekstem Starego Testamentu dotykającym problemu homoseksualizmu jest historia zniszczenia Sodomy i Gomory (Rdz 19,1–29). Nie wszyscy wiedzą, że tekst ten ma w Biblii bliźniaczą, bardziej jeszcze wstrząsającą opowieść, a mianowicie opis zbrodni mieszkańców Gibea (Sdz 19,11–30). Pozostawmy jednak te fragmenty na boku i przejdźmy do świadectw znajdujących się w Księdze Kapłańskiej. Trzeba nadmienić, że dwa znajdujące się w niej teksty nastręczają komentatorom bardzo wiele trudności i znacznie różnią się oni w swoich interpretacjach:

Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość! (Kpł 18,22).

Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, ich krew [spadnie] na nich (Kpł 20,13).

W obu tekstach akty homoseksualne określane są mianem „obrzydliwości”. Jak to rozumieć? W Księdze Powtórzonego Prawa terminem tym oznacza się przede wszystkim bardzo poważne wykroczenia, takie między innymi jak bałwochwalstwo, niewłaściwe praktyki ofiarnicze, magię, a zatem działania, które podważają zasady właściwego kultu. Nazywając więc coś „obrzydliwością”, autorzy Starego Testamentu chcieli podkreślić, że czynów tego rodzaju powinno się szczególnie mocno wystrzegać.

Z całą pewnością najbardziej szokujący dla dzisiejszego czytelnika jest wymiar kary, która zdaniem natchnionego autora powinna zostać wymierzona za czyny homoseksualne – kara śmierci. Nie jest jednak wykluczone, chociaż pewności mieć nie możemy, że w tekście tym chodzi nie tyle o groźbę rzeczywistego wymierzenia tej kary, ile o wzbudzenie w winowajcach poczucia ciężkości grzechu. Musimy pamiętać, że cała Biblia, a szczególnie Księga Kapłańska, zwraca uwagę na społeczne skutki grzechu. Grzech obciąża nie tylko grzesznika, ale całą wspólnotę. Jeśli poważny grzech zostaje zatajony, wtedy w sposób niewidzialny oddziałuje nie tylko na sprawcę grzechu, ale na wszystkich. Najgorzej zatem byłoby, i dla grzesznika, i dla wspólnoty, gdyby grzech nie został wyjawiony. Gdy jednak sprawcy decydują się go ujawnić, wtedy nie wykonuje się na nich wyroku śmierci, lecz łagodzi się go, a wspólnota zostaje uwolniona od konieczności ponoszenia odpowiedzialności za zło pozostające w ukryciu. Gdyby pójść tropem tej interpretacji, to wydaje się, że sens tak surowego wyroku można streścić następująco: „Grzech homoseksualny jest bardzo poważny i ściąga poważne konsekwencje na grzeszącego (śmierć) i na całą wspólnotę (rodzinę). P

Zostało Ci jeszcze 75% artykułu

Wykup dostęp do archiwum

  • Dostęp do ponad 7000 artykułów
  • Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
  • Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Wyczyść

Zaloguj się

Akty homoseksualne
Mateusz Przanowski OP

urodzony w 1974 r. – dominikanin, doktor teologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, wykładowca Kolegium Filozoficzno-Teologicznego Domi...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze