Bóg się rodzi i co z tego, Paweł Krupa OP, W drodze, Poznań 2014, Audiobook
To się stało dziś. (Kiedy piszę te słowa, jest połowa listopada). Zbierało się od paru dobrych dni, aż w końcu się objawiło. Rano na sąsiedniej ulicy, w paryskiej 5. dzielnicy rozbłysły uliczne dekoracje świąteczne. Choinek wprawdzie na wystawach jeszcze nie ma, są już za to prezenty. I Santa Claus na butelkach coca-coli. Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta… Przyglądając się z zewnątrz naszej przedświątecznej pandemii, ktoś mógłby zapytać: Za jakie grzechy skazujemy się na to wariactwo? Jaki masochizm każe przyklejać cieplutki jak owcza skórka uśmiech, kiedy między nami wcale dobrze nie jest? Nie odgadłby jednak ów tajemniczy, zdezorientowany „ktoś”, co tak właściwie świętujemy. Marzenie i tęsknotę za idealnym domem? Rodzinę, która choć niekoniecznie wymarzona, jednak zawsze nasza, własna, niezastąpiona? Ogólnoświatowy pokój? Dobroć? Bezinteresowność? Przebaczenie?
Rekolekcje na CD dominikanina ojca Pawła Krupy (Bóg się rodzi i co z tego), które niedawno ukazały się nakładem wydawnictwa W drodze, zaczynają się właśnie od takiego mocnego pytania. Cośmy, na Boga, z tych świąt zrobili? Na wszystko znajdzie się w nich miejsce – tylko ten Bóg jakoś już niekoniecznie do nich pasuje. Spróbujmy zatem, proponuje rekolekcjonista, przywrócić rzeczom właściwe proporcje. Zacząć od Boga i tajemnicy Jego Wcielenia. Odważmy się zadać niełatwe pytania, od których nieraz uciekamy, bo boimy się, że nie znajdziemy na nie odpowiedzi. Że paradoks spotkania się Nieskończonego ze skończonym zamiast odsyłać do tajemnicy, odsłoni skrywaną sprzeczność. Że może, jeśli się zagłębimy, to na dnie nie znajdziemy nic. I lepiej zatrzymać się na powierzchni. Tak na wszelki wypadek. Żeby się nie rozczarować.
Oddać człowieka człowiekowi
Ojciec Krupa, uczeń w sprawdzon
Zostało Ci jeszcze 75% artykułuWykup dostęp do archiwum
- Dostęp do ponad 7000 artykułów
- Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
- Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Oceń