Kochają was oboje
fot. raul petri / UNSPLASH.COM

Nie bierzcie rozwodu z dziećmi. Chciałabym to powiedzieć każdej parze, która do mnie przychodzi. W złości, gniewie, czasem w nienawiści trudno o tym pamiętać.

Pani Ewo, panie Tomaszu,

Piszę do Państwa wspólny list, choć wiem, że każde z Was przeczyta go oddzielnie. W ten sposób chciałabym podsumować nasze rozmowy z ostatnich kilku miesięcy, decyzje, w których Wam towarzyszyłam, i pytania, które podczas spotkań padały. I te wykrzyczane, i te, które w szepcie przebijały się przez łzy, i te, które zawisły w powietrzu, choć brakowało odwagi, siły, gotowości, by je zadać…

Kiedy pół roku temu odebrałam Pani telefon, usłyszałam błaganie, by pomóc ratować małżeństwo, dzieci, rodzinę. Ustaliliśmy spotkanie, na które przyszliście oboje. Zobaczyłam młodą, trzydziestokilkuletnią kobietę i kilka lat starszego mężczyznę.

To Pan zaczął opowieść – poznaliście się w trakcie obozu narciarskiego. Pan wtedy zaczynał pracę jako instruktor i rehabilitant, pani kończyła studia ekonomiczne. Pan właśnie leczył rany po rozstaniu z byłą dziewczyną. Zauroczenie, zakochanie, po powrocie częste spotkania, wspólne wyjazdy na narty. Jak oboje przyznaliście, byliście pewni, że teraz to już jest właśnie to. Pół roku później podjęliście decyzję o ślubie. Pan miał rozwijać swój gabinet i szkółkę sportową, Pani chciała realizować się w bankowości. Moment startu ułatwiało to, że Pan już wówczas dysponował własnym mieszkaniem.

Weszliście Państwo w małżeństwo z bardzo różnymi oczekiwaniami. Pani miała wizję partnerskiego związku, w którym oboje pracujecie, dzielicie się obowiązkami domowymi i opieką nad dziećmi, realizujecie swoje pasje. Pan wyobrażał sobie, że dzięki Pana dość stabilnej sytuacji finansowej żona będzie mogła się skupić na sprawach codziennych, a jej zaangażowanie zawodowe wynikać będzie raczej z wewnętrznej potrzeby, a nie z konieczności. Bardzo szybko o te rafy wzajemnych wyobrażeń i oczekiwań zaczęliście się rozbijać. Bo praca, urodz

Zostało Ci jeszcze 85% artykułu

Wykup dostęp do archiwum

  • Dostęp do ponad 7000 artykułów
  • Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
  • Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Wyczyść

Zaloguj się

Kochają was oboje
Beata Kolska-Lach

– psycholog, współzałożycielka i przez ponad 25 lat przewodnicząca Terenowego Komitetu Ochrony Praw Dziecka w Poznaniu, trener warsztatów i treningów psychologicznych, biegły sądowy w sprawach rodzinnych...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze