Darmowa gra w pokera texas holdem

  1. Jackpot Losowanie Godzina: Na początek, aby być zgodnym z Prawem Ghany i przepisami, wszystkie kasyna i ich reklamodawcy muszą wyraźnie wyświetlać warunki bonusu.
  2. Automaty Do Gry Novomatic - Poprosiliśmy gracza o to, ale nigdy więcej się nie odezwali.
  3. Gry Hazardowe Automaty Hot Spot Za Darmo: Transakcje kartą są zawsze doskonałym wyborem, jeśli chodzi o kasyna online.

Wygrana w pokera podatek

Najczęściej Padające Liczby W Keno
Ten bilet w klasycznym stylu to nostalgiczna przygoda z powrotem do czasów oldschoolowych automatów, neonów i hot rodów.
Bonus Powitalny Betclic
Wszystko to ma sprawną infrastrukturę bankową i pomaga kasynu dostarczać szybkie wypłaty graczom.
Wreszcie, czy operator oferuje dobry wybór gier kasynowych online, takich jak slotmachines Lobstermania lub Hot Roll Dice slotmachines.

Maszyny hazardowe bitcoin

Graj W Amerykańską Ruletkę Za Darmo
Każdy operator opisany na naszej stronie ma gwarancję bezpieczeństwa, więc możesz grać w dowolnym z nich z pełnym zaufaniem.
Wpłata Do Kasyna 100 Zł
Krupier jest zobowiązany dobrać do miękkich Sum 17 i zagląda na naturals, gdy ich kartą jest 10 lub As.
Kasyno Online Jeton Bez Weryfikacji

sakrament spowiedzi
fot. Cottonbro / PEXELS

Wiem, bo (się) spowiadam

Świat, do którego wrócimy po spowiedzi, będzie dalej taki sam, jaki był przed chwilą – ze wszystkimi swoimi bolączkami i trudnymi relacjami. To my możemy być inni, bo Bóg chce zmienić nasze serce.

Chciałbym dodać odwagi wszystkim, którzy chcą się wyspowiadać, a jednocześnie czują ogromny strach przed tym sakramentem. Jak również wesprzeć tych, których dręczy sumienie, ale wstyd skutecznie blokuje ich decyzję, by w końcu pójść do konfesjonału. Im wszystkim chciałbym powiedzieć, że każda spowiedź, choć z natury swojej niedoskonała i obarczona ludzkimi ograniczeniami, jest zawsze i przede wszystkim miejscem spotkania z miłością Boga.

Zdaję sobie sprawę, że pójście do spowiedzi nie jest łatwe, nikt nas w tym nie wyręczy, i dlatego sami musimy się z tym zmierzyć, przełamując własne opory i tocząc walkę duchową. Dlatego być może największym sukcesem jest już samo podejście do konfesjonału i rozpoczęcie wyznania. Często niezgrabnie i za pomocą przypadkowo dobieranych słów. Często ze łzami w oczach i pociągając nosem. Tak bywa, a wszystko to świadczy tylko o tym, że traktujemy spowiedź poważnie. Stąd kilka poniższych rad, które nie roszcząc sobie prawa do wyczerpania tematu, są prostymi podpowiedziami, by owocniej doświadczać pojednania i przebaczenia.

Szczerość

Trzeba unikać udawania. Można tak wyznawać grzechy, jakby nie były grzechami. Mówić „trochę”, „tak jakby”, „samo wyszło”, „się ułożyło”, „nie dało się inaczej”. To nic innego jak podkładanie sobie nogi, z jednej strony chcąc przemiany serca, a z drugiej strony tłumiąc to pragnienie.

Kluczem do dobrej spowiedzi jest możliwie precyzyjne nazywanie grzechów, bez wnikania w okoliczności ich popełnienia. Kłamstwo, lenistwo, zazdrość, zawiść, brak przebaczenia to zachowania mimo wszystko proste do zdefiniowania. Jeżeli robiliśmy to świadomie i dobrowolnie, należy to wyznać, nie doszukując się winy w innych. Wprowadzanie księdza w skomplikowany układ relacji zawodowych lub rodzinnych, w których przychodzi nam podejmować konkretne decyzje, jest próbą emocjonalnego uwikłania spowiednika. Ostatecznie to, co powiemy, będzie zawsze naszym subiektywnym punktem widzenia, a ksiądz, nie znając naszego charakteru ani temperamentu, przez kilka minut spowiedzi nie jest w stanie wydać salomonowego rozstrzygnięcia. A jeśli nawet spróbuje to zrobić, może zostać posądzony o ignorancję, brak zrozumienia lub stanie po stronie krzywdziciela.

Spowiadamy się z grzechów własnych, a nie cudzych. To z pozoru oczywiste rozróżnienie pozwoli nam lepiej myśleć o skuteczności sakramentu pojednania. Bo świat, do którego wrócimy po spowiedzi, będzie dalej taki sam, jaki był przed chwilą – ze wszystkimi swoimi bolączkami i trudnymi relacjami. To my możemy być inni, bo Bóg chce zmienić nasze serce. Im bardziej się przed Nim otworzymy, tym większej doświadczymy wolności.

Prawdą jest i to, że nie zawsze jedno słowo adekwatnie oddaje złożoność sytuacji i niekiedy warto dopowiedzieć drugie, co pozwoli księdzu właściwie ocenić ewentualną miarę zaniedbania. Prosty przykład. Oskarżanie się o lenistwo bez wspomnienia o tym, że jest się mamą trójki dzieci, zajmującą się domem i chorym rodzicem, naraża nas na słuchanie uwag o konieczności zwiększonego wysiłku i wartości modlitwy. Podobnie rzecz się ma, gdy mowa jest o życiu z osobą uzależnioną, która nie zamierza podjąć leczenia i nie widzi swojego problemu w kategoriach toksycznej relacji. Zarzucanie sobie, że emocjonalne zwracanie komuś uwagi i szorstkie konfrontowanie go z problemem to przejaw braku troski, jest nieporozumieniem. W

Zostało Ci jeszcze 85% artykułu

Wykup dostęp do archiwum

  • Dostęp do ponad 7000 artykułów
  • Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
  • Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Wyczyść

Zaloguj się

Wiem, bo (się) spowiadam
Roman Bielecki OP

urodzony w 1977 r. – dominikanin, absolwent prawa KUL i teologii PAT, kaznodzieja i rekolekcjonista, od 2010 redaktor naczelny miesięcznika „W drodze”, były Prowincjalny Promotor Środków Społecznego Przekazu (2018-2022), autor wielu wywiadów, recenzji filmowych i literackich...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze