Jak się modlić Pismem Świętym
Iz 55,1-3 / Ps 145 / Rz 8,35.37-39 / Mt 14,13-21
Wiemy, jaką traumą jest brak doś- wiadczenia miłości w życiu. Ile jest nieszczęśliwych osób, które począwszy od dzieciństwa, nie otrzymując miłości od najbliższych, bądź otrzymując ją warunkowo, aż po życie dorosłe borykają się z brakiem poczucia wartości, nieumiejętnością zaufania, niepewnością, wchodzeniem w toksyczne relacje. Brak miłości wniesiony w życie ma w sobie coś z niewoli, bo to miłość czyni nas wolnymi.
Święty Paweł mówi o głębokim doświadczeniu, jakie towarzyszyło tym, którzy otworzyli się w pełni na Chrystusa. W przeróżnych, nawet najtrudniejszych doświadczeniach „odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował” (Rz 8,37). Pojawia się jednak pytanie: Co to właściwie znaczy „otworzyć się w pełni na Chrystusa, by doświadczyć, że jesteśmy umiłowani”? Poszukajmy odpowiedzi w czytaniach z Księgi Izajasza i z Ewangelii.
U proroka Izajasza Bóg mówi: „Przyjdźcie (…) choć nie macie pieniędzy (…) Nakłońcie wasze ucho i przyjdźcie do Mnie, posłuchajcie Mnie, a dusza wasza żyć będzie” (Iz 55,1.3). Nie trzeba nic mieć, by iść do Boga. I podobnie w Ewangelii Jezus mówi do uczniów: „Wy dajcie im jeść” (Mt 14,16), i odpowiedź uczniów, nasza odpowiedź, brzmi: „Przecież nic nie mamy”. Ale to „nic” włożone w ręce Jezusa „karmi” tysiące. I chociaż zwykle teksty te odnoszono do Eucharystii, to możemy też w ich kontekście po- wiedzieć, że jesteśmy obdarowani za darmo miłością Boga w Trójcy!
Mamy więc żyć tak, jak ktoś kochany przez Boga. Czyli jak? Przestać się lękać o siebie, dawać to „nic”, które mamy w rękach, przestać bez końca rozważać swoje rany, wracać do Bożego słowa i sakramentów, mieć czas na adorację oraz myśleć i działać według tego, co napisał Benedykt XVI w encyklice Deus caritas est: „Możemy mieć udział w kształtowaniu lepszego świata jedynie wtedy, gdy spełniamy dobro teraz i osobiście, wszędzie tam, gdzie możemy” (31). Spełniając dobro teraz i osobiście, wolni od nas samych, dostrzegamy, że jesteśmy kochani za darmo i że Bóg idzie z nami!
Oceń