W skeczu pewnego śląskiego kabaretu, w ramach skróconego procesu weryfikacji śląskiej tożsamości jednego z bohaterów, pada pytanie o to, czy oddaje on żonie w całości wypłatę, czyli tytułowy „geltak”. Rzecz nieprzypadkowa, bowiem w tradycyjnych śląskich rodzinach to kobiety zarządzały (zarządzają) budżetem domowym, dlatego mężczyźni całość zarobionych pieniędzy oddawali najpierw matkom, a potem żonom. Nietrudno sobie wyobrazić, że czyniło to Śląsk obszarem może nie od razu matriarchatu, ale zdecydowanie specyficznie kształtujących się relacji pomiędzy kobietami i mężczyznami. Żeby iść na piwo, trzeba było poprosić żonę o pieniądze…
Zdaje się zresztą, że to właśnie piwo miało przemożny wpływ na ukształtowanie się owej tradycji. Chodziło bowiem o zabezpieczenie mężczyzn przed szynkiem. Geltak miał trafiać do żony, bo u niej pieniądze były bezpieczniejsze, a tym samym i mężczyzna był zabezpieczony przed nadmiernym uleganiem szynkowej pokusie. To z kolei oznaczało bezpieczeństwo materialne rodziny.
A co ma do tego tytułowe gender? Ano sporo. Bo opisywanie kulturowych uwarunkowań relacji kobieta – mężczyzna oraz ich ról społecznych – wraz z próbą zrozumie
Zostało Ci jeszcze 75% artykułuWykup dostęp do archiwum
- Dostęp do ponad 7000 artykułów
- Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
- Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Oceń