Uczeń muszli
Cees Nooteboom, Drogi do Santiago, przeł. Alicja Oczko, W.A.B. Warszawa 2007, s. 404 „Na miejscu wynajmę samochód i w poprzek, przez całą szerokość Hiszpanii, albo zbaczając na bezdroża, po raz trzeci w życiu pojadę do Santiago de...
Cees Nooteboom, Drogi do Santiago, przeł. Alicja Oczko, W.A.B. Warszawa 2007, s. 404 „Na miejscu wynajmę samochód i w poprzek, przez całą szerokość Hiszpanii, albo zbaczając na bezdroża, po raz trzeci w życiu pojadę do Santiago de...
Głupi Jonek wygrzewa się na przyzbie domu swojej siostry. Siedzi tam od lat i ogląda sobie ludzi na wale. Głupi Jonek nie widział gór, mórz, bo nigdzie się stąd nie ruszał? Ja objechałem, obleciałem, opłynąłem morza, góry, oceany, miasta, obce kra...
Podobieństwo między turystą i pielgrzymem jest pozorne – obaj są w drodze. Pielgrzym idzie jednak ku doświadczeniu sacrum, które go zobowiązuje i przemienia. Turysta podróżuje gdzieś. Turysta przygląda się, ale się nie angażuje. Turysta się spiesz...
Zdjęcia. Z czasem posłużą jako lufcik do innego świata. Wtedy, gdy pod Wawelem i Mariacką Wieżą zalegnie na długie miesiące śnieg. Zdjęcia są dobre, pokazują drugą część świata. Pewnie nieco podrasowaną, odpowiednio uchwyconą w kadrze, tak by wywo...
Jeden z braci bardzo chciał pojechać do Galilei, ponieważ zbliża się czas jego powrotu do Polski. W ostatnim momencie się rozchorował i został w klasztorze. Tego samego dnia do Galilei Hezbollah posłał 10 rakiet. I jak tu nie wierzyć w anioły. ...