„Nie zaczynam poważnie myśleć o swojej powieści, dopóki nie zapiszę pierwszego zdania. Ono jest jak zapłon, jak przekręcenie kluczyka w stacyjce. Można godzinami siedzieć w samochodzie, ale jazda zaczyna się dopiero od przekręcenia kluczyka” – mówi Krzysztof Varga o swoim warsztacie pisarskim. I rzeczywiście – pierwsze zdania w jego powieściach rzadko zawodzą – to efektowne literackie perełki i odważne otwarcia. Tak jest również w przypadku powieści Sonnenberg: „Po seksie zawsze czułem bezbrzeżny smutek. Spełnienie w pewnym sensie oznaczało rozpacz…” – pierwsze zdanie w najnowszej książce Vargi jest nie tylko atrakcyjnym początkiem, ale i doskonałą antycypacją dalszego ciągu. Bo Sonnenberg to książka o niespełnionych miłościach, uczuciach, które częściej niż szczęście wywołują rozpacz.
Słoneczne wzgórze i ulice Zuglo
Budapeszt oglądany z perspektywy Google maps przypomina kropelkę wody rozbryzganą na powierzchni. Kałużę o lekko postrzępionych brzegach. Niczego nie obiecuje i niczego nie zapowiada. Taki też jest Budapeszt Ándrasa i Vargi. Ani piękny, ani turystyczny. Wszystko jest w nim zwyczajne, a jednak trochę magiczne – zapamiętana z dzieciństwa dzielnica Zuglo, nędzne sklepiki z ulicy Dob, plac Naphegy, autobus linii 178. Oczami Ándrasa oglądamy Budapeszt opisywany z uczuciem większym niż związki z kobietami. Z kobietami bowiem Ándrasa łączy tylko niepewna namiętność, z miastem wspólna przeszłość i nadchodzące jutro.
Bohater wraca z uporem do miejsc, które pamięta z dawnych lat, szuka śladów siebie w wyblakłych już budynkach i nie całkiem czystych ulicach. Szuka powszedniości podczas długich wycieczek na przedmieścia, retrospektywnych wizyt w mitologizowanym Zuglo czy spacerach po placu Bośniackim.
Ale Budapeszt Ándrasa, to także Europa w pigułce – ulice i domy, w których niełatwo znaleźć ślady dawnej świetności, demonstrujący tłum, domagający się sprawiedliwych rządów, biedne przedmieścia z mieszkaniami, w których gnieżdżą się bezrobotni uchodźcy. Ándras i jego koledzy – Zsolt, Laci, Attila – nie są jednak ani aktywistami, ani publi
Zostało Ci jeszcze 75% artykułuWykup dostęp do archiwum
- Dostęp do ponad 7000 artykułów
- Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
- Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Oceń