Otrzymaliście – dawajcie
fot. aleks dahlberg / UNSPLASH.COM
Oferta specjalna -25%

List do Galatów

0 opinie
Wyczyść

Wj 19,2-6a / Ps 100 / Rz 5,6-11 / Mt 9,36-10,8

Są takie chwile w życiu, gdy czuję się bezradny i porzucony. Rzeczywistość z jej problemami mnie przerasta i nie ma nikogo, kto potrafiłby mi pomóc. W takich sytuacjach ludzkie poklepywanie po ramieniu ze słowami: „Spoko, dasz radę”, sprawia, że narasta we mnie agresja. Chciałbym się wtedy po dziecięcemu schować przed całym światem, wtulić w dużego, silnego i ciepłego tatę, który obroniłby mnie przed kłopotami i moją własną frustracją. Uciekam do kaplicy, ale moja wiara jest, niestety, zbyt mała, by ON od razu wypędził ze mnie duchy złych myśli i bym doświadczył natychmiastowego poczucia bezpieczeństwa. (Ośmielam się do tego przyznać, bo sądzę, że nie jest to stan, który jest ci obcy). Potrzebuję wtedy czasu, siedzenia przed Najświętszym i wielokrotnego powtarzania sobie, że Pan jest dobry, że jest moim pasterzem, że mnie poniesie na skrzydłach orlich, bo jestem Jego szczególną własnością, że nie zostawi mnie samego, skoro był gotowy umrzeć za mnie, grzesznika. Pokój wraca bardzo powoli, myśli się prostują, wola się podnosi, a ja wychodzę z kaplicy, by znowu się mierzyć z rzeczywistością. Bywa, że jeden raz nie wystarczy, że przez kolejne dni wciąż na nowo żalę się przed Bogiem.

Czasami dostaję SMS z oddziału onkologicznego: „Jestem w szpitalu. Czekam na wyniki badań i ostateczną decyzję o tym, czy zostaję. Bardzo jestem słaba i obolała”. Albo dzwoni telefon i ktoś płacze, jak bardzo jest mu trudno i źle. Albo spotykam człowieka, który jest chory z bezsilności, uśmiercony swoją rozpaczą, zostawiony sam sobie – bo ludzie już nie wytrzymują jego biadolenia – opanowany przez duchy, które podszeptują mu absurdalne rozwiązania. Wtedy nie pozostaje nic innego, jak posłuchać Jezusa, który ponagla mnie słowami: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”. I nie chodzi o żadne natychmiastowe cuda. Tylko o cierpliwe trwanie przy człowieku i zapewnianie, że wbrew wszystkiemu ON nie zapomniał o swoim dziecku, że wkrótce promyk nadziei przebije ciemne chmury.

Otrzymaliście – dawajcie
Paweł Kozacki OP

urodzony 8 stycznia 1965 r. w Poznaniu – dominikanin, kaznodzieja, rekolekcjonista, duszpasterz, spowiednik, publicysta, wieloletni redaktor naczelny miesięcznika „W drodze”, w latach 2014-2022 prowincjał Polskiej Prowincji Zakonu Kaznodziejskiego. Obecnie mieszka w Dom...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze

  • Pierwszy List do Koryntian Bestseller
    Wyczyść
  • List do Rzymian Bestseller

    List do Rzymian

    (0,00),    recenzji
    Wyczyść
  • Katolicki Komentarz do Pisma Świętego Promocja

    Katolicki Komentarz do Pisma Świętego

    (0,00),    recenzji
    Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 554,64PLN
  • Ewangelia według św. Mateusza
    Wyczyść
  • Dzieje Apostolskie Bestseller
    Wyczyść
  • Ogień z nieba. Dar kontemplacji Polecane
    Wyczyść
  • Święci „psychologowie” Polecane
    Wyczyść
  • Dzieła wszystkie, t. 43, Objaśnienie „Polityki” Polecane
    Wyczyść
  • Listy z Ukrainy. Pierwsze 100 dni wojny Polecane
    Wyczyść
  • Mała droga ufności Teresy z Lisieux Polecane
    Wyczyść
  • Odnowiona nadzieja. Eseje o misji Kościoła Polecane
    Wyczyść