List do Galatów
Ap 11,19;12,1-10 / Ps 45 / 1 Kor 15,20-26 / Łk 1,39-56
Dzisiejsze święto jest możliwe tylko dlatego, że Chrystus ma władzę nad wszystkim, także nad śmiercią, która – jak mówi św. Paweł – zostanie pokonana jako ostatnia.
W życiu Maryi Jezus królował w całej pełni. Dlatego Ona została wzięta z ciałem i duszą do nieba i ma udział w Jego panowaniu. To perspektywa, która rozciąga się także przed nami, ale nie ma ku temu innej drogi jak ta, by pozwolić królować Chrystusowi. Wtedy zostaniemy w to królowanie włączeni razem z naszą Matką.
Maryja doszła do pełnego zjednoczenia z Panem Wszechświata przez posłuszeństwo i w ten sposób pokazuje nam, jak my możemy się stać tego częścią. Bo to królowanie nie jest zaborcze, nie dystansuje się od człowieka. Jezus panuje dokładnie tak, jak widzimy to w życiu Maryi, zwyciężając grzech i śmierć, co w pełni objawia się w Jej wniebowzięciu. Jeśli pozwolimy Chrystusowi zająć takie miejsce w naszym życiu, to będziemy tak samo wolni i pełni królewskiej godności jak Ona.
Maryja, będąc w niebie, troszczy się o nas i wstawia się za nami jako Królowa, żebyśmy mogli do Niej dołączyć. Dlatego dzisiaj pomyślmy o wszystkim, co nam przeszkadza w całkowitym zjednoczeniu z Chrystusem – o naszych grzechach, zwłaszcza tych, które się powtarzają; o wstydzie przed przyznaniem się do wiary i o lęku przed Bogiem, który może nam towarzyszyć, gdy myślimy o Jego majestacie i o sądzie. Pomyślmy o tym wszystkim i pozwólmy, by panował nad tym Chrystus. Ponieważ sami jesteśmy słabi i grzeszni, prośmy Maryję, by pomogła nam przejść drogę, którą Ona przeszła jako pierwsza z ludzi i teraz króluje razem z Bogiem w niebie.
Oceń