Ilekroć wchodzi kobieta
Oferta specjalna -25%

Ewangelia według św. Marka

0 opinie
Wyczyść

8 XII 1955. Z woli Bożej jestem znowu wśród gromady kobiet. Zapamiętam sobie: ilekroć wchodzi do twego pokoju kobieta, zawsze wstań, chociaż byłbyś najbardziej zajęty. Wstań, bez względu na to, czy weszła matka przełożona, czy siostra Kleofasa, która pali w piecu. Pamiętaj, że przypomina ci ona zawsze służebnicę Pańską, na imię której Kościół wstaje. Pamiętaj, że w ten sposób płacisz dług czci twojej Niepokalanej Matce, z którą ściślej jest związana ta niewiasta niż ty. W ten sposób płacisz dług wobec twej rodzonej Matki, która ci usłużyła własną krwią i ciałem…Wstań i nie ociągaj się, pokonaj twą męską wyniosłość i władztwo…Wstań nawet wtedy, gdyby weszła najbiedniejsza z Magdalen… Dopiero wtedy będziesz naśladować Twego Mistrza, który wstał z tronu po prawicy Ojca, aby zstąpić do Służebnicy Pańskiej… Wtedy dopiero będziesz naśladował Ojca Stworzyciela, który Ewie na pomoc przysłał Maryję…Wstań, bez zwłoki, dobrze ci to zrobi.

Tekst pochodzi z Zapisków więziennych Stefana kardynała Wyszyńskiego.

Ilekroć wchodzi kobieta
kard. Stefan Wyszyński

(ur. 3 sierpnia 1901 r. Zuzeli – zm. 28 maja 1981 r. w Warszawie) – Prymas Tysiąclecia, polski duchowny rzymskokatolicki, doktor prawa kanonicznego, kaznodzieja, publicysta, kapelan duszpasterstwa Wojska Polskiego, biskup diecezjalny lubelski (1946-1948), arcybiskup metropol...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze