W republice kolorów
Dorastałam w latach dziewięćdziesiątych. W samą porę, żeby uwielbiać Guns’n’Roses, nosić za duże flanelowe koszule i marzyć o tym, że pewnego dnia wystąpię w reklamie firmy odzieżowej United Colors of Benetton, która w ostatniej dekadzie starego stulecia zawł...