Tę tytułową wypowiedź Jezusa napotykamy w dwóch ewangelicznych relacjach. W Ewangelii według św. Mateusza czytamy:
Przyszedł do [Jezusa] pewien nauczyciel Pisma i powiedział: „Nauczycielu, pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz”. Jezus mu odpowiedział: „Lisy mają nory, a ptaki – gniazda, tylko Syn Człowieczy nie ma gdzie położyć głowy”. A inny Jego uczeń powiedział: „Panie, pozwól mi najpierw pójść pogrzebać mojego ojca”. Ale Jezus odparł: „Pójdź za Mną, a umarli niech grzebią swoich umarłych” (Mt 8,19–22).
Z kolei w Ewangelii według św. Łukasza odnajdujemy tekst:
Gdy szli drogą, powiedział ktoś do [Jezusa]: „Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz”. Jezus mu odpowiedział: „Lisy mają nory, a ptaki – gniazda, tylko Syn Człowieczy nie ma gdzie położyć głowy”. Do innego rzekł: „Pójdź za Mną”. Lecz ten odpowiedział: „Panie, pozwól mi najpierw odejść i pogrzebać mojego ojca”. Odrzekł mu: „Niech umarli grzebią swoich umarłych. Ty zaś idź i głoś królestwo Boże”. Jeszcze inny powiedział: „Panie, pójdę za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z tymi, którzy są w moim domu”. Jezus mu odpowiedział: „Ten, kto przyłożył rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie jest przydatny w królestwie Bożym” (Łk 9,57–62).
Od razu widać drobne różnice między tymi tekstami. W relacji Łukasza mamy nie dwóch, ale trzech rozmówców Jezusa; nie wiemy, kim byli, nie mamy o nich żadnych informacji. W tekście Mateusza mamy więcej danych: mowa o „pewnym nauczycielu Pisma” oraz o „innym uczniu Jezusa”. Ale w każdym wypadku trzeba zmierzyć się z pytaniem, jak mamy rozumieć stwierdzenie: „Niech umarli grzebią swoich umarłych”.
Uczeni bibliści dość powszechnie utrzymują, że Ewangelia według św. Mateusza została pierwotnie spisana w którymś z lokalnych języków – hebrajskim lub aramejskim. Pojawiła się zatem nawet hipoteza, że może ten, kto tłumaczył tę Ewangelię na język grecki, pomylił się – zamiast limekabber(e) odczytał lemikbar – podczas gdy oryginalny tekst czytano: „zostaw umarłych ich grabarzowi (grabarzom)”.
Ale Ewangelia według św. Łukasza została od początku spisana po grecku. Dzisiaj, zgodnie ze współczesną krytyką, oba ewangeliczne teksty wykorzystują dokładnie te same słowa: w obu wersjach w tytułowym zdaniu dwukrotnie użyte jest to samo słowo, odpowiednio w formach nekroùs i nekroús. Może to budzić zdziwienie czy wręcz zakłopotanie, gdyż wygląda na to, że Jezus mówił o „żyjących umarłych”, do których ma należeć grzebanie „zmarłych umarłych”. O kogo tu zatem chodzi?
Wobec śmierci bliskich
Najpierw przyp
Zostało Ci jeszcze 85% artykułuWykup dostęp do archiwum
- Dostęp do ponad 7000 artykułów
- Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
- Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Oceń