Przebłysk
fot. simone hutsch / UNSPLASH.COM

Jakiś czas temu w zakamarkach mego komputera znalazłam plik, o którym zapomniałam. Nazywa się „Diario di una lamentosa” (Dziennik osoby narzekającej). Prowadziłam go dawno temu. Czytając teraz te kilka stron, zdałam sobie sprawę, jak radykalnie, w pewnym aspekcie, zmieniło się moje życie.

Ale zacznijmy od początku. Przez wiele lat uprawiałam profesjonalne narzekactwo. Łączyło się to z ogólnym złym samopoczuciem i martwieniem się z powodu różnych małych czy większych bolączek fizycznych. Jednym słowem, z upływem lat, stałam się także rasową hipochondryczką, prawdziwym chorym z urojenia, żeby zacytować Moliera, jedną z tych osób, które, gdyby istniał Nobel dla hipochondryków, otrzymywałyby go wielokrotnie. Moja matka powiedziała mi kiedyś z nutą niecierpliwości, która pochodzi z jej brytyjskiego wychowania bazującego na regule never complain and never explain (nigdy nie narzekaj i nigdy się nie tłumacz): – Ty żyjesz u lekarzy. Sprawiło mi to wówczas przykrość, ale ona miała rację: zawsze narzekałam i zbyt wiele się tłumaczyłam.

Wydałam krocie, chodząc od gabinetu do gabinetu. Eksperymentowałam ze wszystkim – od irydologii po medycynę chińską, od akupunktury i pranoterapii po ziołolecznictwo, nie wspominając już o medycynie tradycyjnej. Odwiedzałam specjalistów od każdej części ciała, a w pewnym momencie także

Zostało Ci jeszcze 75% artykułu

Wykup dostęp do archiwum

  • Dostęp do ponad 5000 artykułów
  • Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
  • Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 0,00 PLN
Wyczyść

Zaloguj się

Przebłysk
Tessa Capponi-Borawska

urodzona 3 marca 1959 r. we Florencji – ukończyła studia historyczne na tamtejszym uniwersytecie, do Polski przyjechała w 1983 roku, przez wiele lat wykładała na Uniwersytecie Warszawskim. Od wielu lat publikuje w „Twoim...

Produkt dodany do koszyka

Polecane przez W drodze