Nie ma w tym roku lata w Toskanii. Bez przerwy pada i jest raczej chłodno. Krajobraz zamiast spalonego przez słońce jest bujno zielony, a w ogrodzie kwiatowym w Calcinai, róże, mimo późnej pory, dalej kwitną. Niestety, zbyt obfite deszcze fatalnie wpływają na winnice. Winogrona potrzebują słońca i ciepła, a gdy bez przerwy jest mokro, bardzo trudno zwalczać rozmaite szkodniki, które atakują winorośl. Pojawia się pleśń, wygląda więc na to, że rocznik ten, delikatnie mówiąc, nie będzie należał do najbardziej udanych. Zdesperowany zarządca jednej z posiadłości na północ od Florencji, gdzie rośnie (zresztą przez przypadek) wspaniałe pinot noir, powiedział mi, że przewiduje winobranie już teraz, w połowie sierpnia, bo od ciągłego deszczu pękają winogrona. No cóż, takie są uroki produkowania wina.
***
Bezsenność to jeden z uroków wieku średniego. Budzę się w nocy lub bardzo wcześniej rano i o spaniu dalej nie ma już mowy – moje ciało wyraźnie odmawia kolejnej dawki snu. Leżenie w łóżku nie pomaga: zaczyna się gonitwa myśli, rachunek wszystkich niezałatwionych spraw, zmartwień prawdziwych i urojonych. Na bazie tych wszystkich wątków można by stworzyć wieloodcinkowy serial, niekoniecznie z happy endem.
Jakiś czas temu postanowiłam popatrzeć na tę przypadłość inaczej: skoro nie potrzebuję tyle snu, co dawniej, lepiej się z tym pogodzi
Zostało Ci jeszcze 75% artykułuWykup dostęp do archiwum
- Dostęp do ponad 7000 artykułów
- Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
- Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Oceń