Maszyny hazardowe do gier nowe

  1. Prawdziwe Kasyno Online Wpłata: Prawda jest taka, że nie można wiedzieć, czy ktoś wygrał nagrodę z biletu online, czy z biletu odebranego w sklepie.
  2. Windetta Casino Pl 2025 Review - Slots Cafe Casino to jasne, zabawne i bardzo żywe kasyno online, które podlega słynnemu White Hat Gaming Limited.
  3. Jackpot Gry Darmowe: Java 8 implementacja bad Ragaz Casino jackpot z powyższego przykładu.

Liczenie kart wirtualny kasyna

Algorytm Elektronicznej Ruletki
Niezależnie od tego, czy są używane jako bonus, czy jako część gry, środki inicjowania bonusu lub wchodzenia do tej części gry nie mają znaczenia dla niniejszego wynalazku.
Keno Za Ile Placa
Nie będzie wiele małych wygranych z symboli owoców, ale jeśli jesteś wystarczająco szczęśliwy można trafić dużą wygraną zbyt.
Jeśli nie wiesz, jak powstrzymać potrzebę hazardu, narazisz swoje relacje i pogrążysz się w dołku finansowym.

Gry hazardowe zagraj za darmo 2024

Casino Online Wplata Epay
Quickspin Pied Piper przegląd automatu Pied Piper to dobrze zaprojektowany automat online oparty na legendarnej postaci, która podobno wyprowadziła myszy swoim fletem i pomogła zapobiec rozprzestrzenianiu się zarazy.
Bakarat Co To
Nawigować po współczesnym świecie do niektórych dużych wygranych z bogami w Wielkiej Brytanii najnowszych slotów internetowych witryn i skorzystać z ich lukratywny bonus powitalny.
200 Bonus Za Depozyt W Kasynie

Żagiel
Oferta specjalna -25%

Słuchanie na modlitwie

0 votes
Wyczyść

Opowiadał mi frater Adalbertus:

„W czasie wakacji przebywałem wraz z fratrem Justusem nad morzem. Pewnego szczególnie upalnego dnia postanowiliśmy wybrać się na wyprawę żaglówką. Nabraliśmy wiatru w żagiel i śmiało pruliśmy morskie fale. Płynęliśmy wzdłuż wybrzeża i mogliśmy z daleka obserwować ludzi na plaży. Między innymi zauważyłem tam chłopca, który małym wiaderkiem nosił wodę z morza do wykopanego przez siebie dołka. Przypomniała mi się zaraz historia opowiedziana przez świętego Augustyna o małym chłopcu, który robił dokładnie to samo. Naturalną koleją rzeczy moja myśl przeszła do absurdalnego dogmatu wiary: jak to jest, że niby Jeden, ale w Trzech Osobach. W dodatku jedną z tych osób jest Wiatr. Coś chyba jest nie tak z tą teologią, która godność osoby nadaje wiatrowi.

Nagle zerwał się szkwał, wiatr wydął nasz żagiel do granic wytrzymałości, szwy puściły, żagiel oderwał się i poleciał najpierw wysoko w górę, a potem opadł na fale i płynął jak kawałek szmaty. Po chwili pogoda była znów piękna, a łagodna bryza znakomicie nadawała się do żeglowania. Cóż z tego, skoro nie mieliśmy już żagla! Ba, nie mieliśmy nawet wioseł.

Szczęśliwie nieopodal przepływała motorowa łódka, w której znajdował się brodaty sternik z fajką oraz jego pies. Dawaliśmy im znaki, by nas wzięli na hol. Sternik skręcił w naszą stronę, a my rzuciliśmy mu linę. Niestety, widać nie byliśmy wprawnymi żeglarzami rzucona lina nie doleciała i chlapnęła w wodę. Sytuację uratował pies, który poszczekiwał oparty łapami o burtę, a zobaczywszy linę w wodzie, wyskoczył, podpłynął do niej, wziął w zęby i przyciągnął do swojej łódki. Szyper, odebrawszy linę od psa, przymocował ją do rufy motorówki i w ten sposób bezpiecznie powróciliśmy do portu. Stojąc już na nabrzeżu, frater Justus w serdecznych słowach dziękował sternikowi. Ten jednak odrzekł:

— Musicie podziękować też psinie, moja załoga jest dwuosobowa.

W tym momencie wtrąciłem się, by skorygować tę teologiczną nieścisłość:

— No wie pan, panie kapitanie, psu jednak nie można nadawać godności osoby.

Sternik, słysząc to, roześmiał się i rzekł:

— Świątobliwy braciszek zajechał z teologiczno–filozoficznej rury. Ja też braciszkowi potrafię zajechać z podobnej. Otóż „osoba” nie jest kategorią istnienia, tylko kategorią postrzegania świata, dokładnie tak, jak u Kanta czas i przestrzeń. Mój pies jest dla mnie osobą i członkiem załogi, bywa nawet bardzo użyteczny. A co do Pana Boga, to w końcu On nas stworzył razem z tą tkwiącą w naszym umyśle kategorią postrzegania. Być może życzy sobie, byśmy i Jego postrzegali jako Osobę. Albo może Trzy Osoby. Nie wszystko można zrozumieć, niektóre rzeczy trzeba wziąć na wiarę. Wiara jest jak żagiel: jeśli jej nie ma, wówczas słowa najgłębszej mądrości przelecą mimo jak wiatr…

To powiedziawszy, szyper wskoczył do swojej łódki i znów zapuścił motor. Zdążyłem jeszcze tylko krzyknąć:

— Powiedz mi, kapitanie, kim ty jesteś?

Poprzez hałas terkoczącego motoru usłyszałem słowa:

— Możesz mnie nazywać Szuszwolem ze Swarzyndza!

Po czym stanął za kołem sterowym i oddalił się od nabrzeża”.

Żagiel
Włodzimierz Fenrych

urodzony 10 maja 1955 r. w Poznaniu – absolwent historii sztuki na UAM w Poznaniu, obieżyświat, publikował w „Czasie Kultury”, „Spotkaniach” i „Tygodniku Powszechnym”. Autor cyklu felietonów pt....

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze