Niemiłość
fot. andrew buchanan NeFTPK28 / UNSPLASH.COM

Z troską myślimy o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i nie mając ani jednego, ani drugiego – umieramy, jakbyśmy nigdy nie zasmakowali życia, nie doświadczając jego piękna i nie żyjąc nigdy jego pełnią.

Idzie luty, podkuj (obuj) buty – przysłowie to przypomniało mi się w związku z trwającym właśnie miesiącem, najkrótszym ze wszystkich, choć w wielu miejscach już nie najmroźniejszym, a przecież tego właśnie miało dotyczyć owo podkuwanie czy obuwanie butów. Bo zimno. Bo ślisko. Na pewno dawniej tak bywało. Dziś już tylko gdzieniegdzie. Nie zawsze. W raczej chłodnej, bo na pewno nie gorącej, aurze pisać o wypaleniu, wydawać by się mogło – nie uchodzi. Ale „W drodze” na przekór aurze chce, bym właśnie tym się zajął.

Presja czasu, w której żyjemy i której niezmiennie, goniąc czas, mówimy nasze „tak”– nieraz zupełnie nieopatrznie – jest prostą drogą do osobistej zagłady, do wypalenia właśnie, do wyczerpania. Jeff Schmidt powiedział: „Nie możesz się wypalić, jeśli nigdy nie płonąłeś”. Strzał w dziesiątkę. To w tym przecież, nie w czym innym, tkwi sedno sprawy, gdyż wypalenie dotyka tych, którzy płonęli, którzy byli zaangażowani w swoje życie, w relacje, w pracę, i to na poziomie ponadprzeciętnym, a nie byle jakim. Dotyczy to osób będących liderami, przewodnikami, zagorzałych pasjonatów; ludzi, których nie zadowala życie takie sobie, pod szyldem: Tylko się nie wychylaj! Lub szukających skutecznej metody na to, jak pracować, by się nie napracować. Jest tylko jedno „ale”. Doświadczający wypalenia często mówią swoje „tak” opuszczeniu siebie, zapomnieniu o sobie, zaniedbywaniu siebie. A tego robić nie wolno. Nie warto. Proszę mi wierzyć, wiem, co mówię.

Rozpalając i podsycając ogień, rozdając bezcenne ciepło na prawo i lewo, w którymś momencie (raczej wcześniej niż później) boleśnie się orientujemy, że dla nas samych niewiele zostaje – no, może poza popiołem, zgliszczami i unoszącym się kurzem.

Dokładaj do ognia

Przykazanie miłości Boga i człowieka mówi wyraźnie: Boga kochaj nade wszys

Zostało Ci jeszcze 85% artykułu

Wykup dostęp do archiwum

  • Dostęp do ponad 7000 artykułów
  • Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
  • Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Wyczyść

Zaloguj się

Niemiłość
ks. Dariusz Larus

urodzony w 1972 r. – ksiądz diecezji gnieźnieńskiej, teolog, psycholog, psychoterapeuta, biegły sądowy w Gnieźnieńskim Trybunale Metropolitalnym, duszpasterz gnieźnieńskiego Centrum Edukacyjno-Formacyjnego, duszpasterz do pomocy ofiarom wykorzystania seksualnego, ich rodzino...

Produkt dodany do koszyka

Zobacz koszyk Kontynuuj zakupy

Polecane przez W drodze