Jeśli katecheta zniechęca swoją postawą młodzież do wiary i do Kościoła, rodzic ma prawo uznać, że dla życia religijnego ich dziecka i dla wartości rodzinnych lepiej będzie, jeśli syn czy córka pójdą na etykę. Lub po prostu wcześniej wrócą ze szkoły do domu.
Katarzyna Kolska: Od jak dawna ojciec uczy katechezy?
Marek Kosacz OP: Od 16 lat.
I nie ma ojciec dosyć?
Nie! Uwielbiam ten sport. Praca z młodzieżą w szkole to przemiłe zajęcie.
Wszyscy uczniowie przychodzą na katechezę?
Teraz tak, bo uczę w liceum ss. urszulanek. Ale wcześniej było różnie. Zdarzali się czasami oporni uczniowie. Jednak gdy słyszeli od koleżanek i kolegów, że na religii jest fajnie, to po jakimś czasie przychodzili. Choćby po to, żeby posłuchać, postawić pytania, posiedzieć razem z innymi. Kilku powiedziałem wprost, że zależy mi na ich obecności. I przychodzili.
Co to znaczy, że na katechezie jest fajnie?
Nie wiem, jak to bliżej określić. Myślę, że chodzi o atmosferę, rozmowy, pytania, poszukiwanie odpowiedzi. Również serdeczność i szacunek w klasie. Lubię rozmawiać swobodnie, ale jednocześnie cenię konkrety. Krótko mówiąc – pracujemy razem. Obowiązują jasne reguły, które pomagają nam w rozmowie. Poza tym do każdej lekcji jestem zawsze przygotowany na 120 procent.
Wielu katechetów unika rozmów z młodzieżą. Dlaczego?
Być może dlatego, że nie ustalili zasad rozmowy. Jeśli ich nie ma, dyskusja – nawet najciekawsza – padnie. Młodzież czasami jest bardzo zdziwiona, gdy im tłumaczę, że nie wolno komuś przerywać, wchodzić sobie w słowo. Oni uważają to za dowód zainteresowania rozmową.
Poza tym trzeba trzymać się tematu. W emocjach mogą pojawiać się inne wątki i wówczas dyskusji grozi chaos. Rozmowy z młodymi są trudne również z innego powodu – bo mają oni poczucie, że chcemy ich przekonać do swoich poglądów.
Młodzież często prowokuje nauczycieli, zadając niewygodne pytania.
Młodzież prowokuje? To ja ich prowokuję! Katecheta powinien prowokować młodzież i wbijać ich swoimi pytaniami w ziemię. Do tego niezbędne jest przygotowanie. Punktem wyjścia do rozmowy może być film, piosenka, artykuł, książka. Na podstawie listów do redakcji jednego z tygodników mógłbym ułożyć program katechezy dla szkoły ponadgimnazjalnej! Ciekawe tematy przychodzą mi do głowy w czasie mszy świętej, podczas jazdy n
Zostało Ci jeszcze 85% artykułuWykup dostęp do archiwum
- Dostęp do ponad 7000 artykułów
- Dostęp do wszystkich miesięczników starszych niż 6 miesięcy
- Nielimitowane czytanie na stronie www bez pobierania żadnych plików!
Oceń