Książka przedstawia postać Jana Biskupca OP (ok. 1377-1452), dominikanina znanego w historiografii jako spowiednika króla Władysława Jagiełły (1386-1434) i biskupa chełmskiego w latach 1417-1452.
Zgodnie z założeniem, że jednostka nigdy nie funkcjonuje w oderwaniu od swojego środowiska i czasu, w którym przyszło jej żyć, a na jej działania ma wpływ szereg różnych czynników i zjawisk, autor omawia różne aspekty działalności badanej postaci.
W pierwszej części książki zaprezentowana została droga, którą przebył Jan Biskupiec od małego Opatowca do godności biskupa chełmskiego. Poruszone zostały takie kwestie jak pochodzenie przyszłego biskupa i jego pierwsze kroki
w Zakonie Kaznodziejskim, wykształcenie i ścieżka awansów.
Wybór Biskupca na spowiednika królewskiego ok. 1414 roku i jego późniejsze ustanowienie biskupem chełmskim skutkowały wejściem do elity politycznej.
Z tego powodu druga część książki została poświęcona działalności publicznej dominikanina, który przez blisko dwie dekady rzadko odstępował króla, stając się jego zaufanym doradcą. Towarzyszył mu w trakcie objazdów państwa, uczestniczył
w przyjmowaniu posłów, a nawet w wyprawach wojennych.
Trzecia część pracy dotyczy działalności Jana Biskupca OP w diecezji chełmskiej w latach 1417-1452. W pierwszej kolejności omówiona została aktywność biskupa na polach gospodarczym, organizacyjnym, administracyjnym i ustawodawczym. Natomiast w kolejnych rozdziałach przedstawiony został stosunek Jana Biskupca do prawosławia, husytyzmu i koncyliaryzmu.
Najważniejsze fakty z życia Jana Biskupca próbowali ustalić już jego współcześni. Jako pierwszy podjął się tego zadania Jan Długosz (zm. 1480). Zwięzłe informacje Długosza, z pewnymi tylko modyfikacjami, powtórzyli nowożytni historiografowie zakonni – piszący na przełomie XVI i XVII stulecia Seweryn Lubomlczyk OP (zm. 1612), Abraham Bzowski OP (zm. 1637) i Paweł Ruszel OP (zm. 1658). Mogłoby się wydawać, że współczesne badania nad życiorysem i działalnością Jana Biskupca OP zapoczątkował piszący w drugiej połowie XIX w. ormiański dominikanin ze Lwowa, bibliotekarz i niezmordowany „dominikanolog”, Sadok Barącz OP (zm. 1892).
Jednak pierwszym autorem, który na szerszą skalę uwzględnił inne niż przekaz Długosza źródła, był rosyjski badacz dziejów Chełmszczyzny Wieniedikt Płoszczanski (zm. 1902). Prawdziwie krytyczną pracą na temat Jana Biskupca OP był dopiero, klasyczny już dzisiaj, artykuł pióra wytrawnego znawcy źródeł, którym niewątpliwie był Jan Fijałek (zm. 1936). Odszedł on od przekazu Długosza i sięgnął po inne materiały archiwalne, aby zaprezentować sylwetkę późniejszego biskupa chełmskiego na tle losów jego osławionego współbrata, Jana Falkenberga OP, oraz burzliwych dziejów polskiej prowincji dominikanów na początku XV stulecia.
Pierwszą próbą całościowego omówienia życia i dokonań Jana Biskupca był biogram autorstwa Karola Piotrowicza (zm. 1940) zamieszczony w drugim tomie Polskiego Słownika Biograficznego. Dosyć lapidarny biogram, jak przystało na wydawnictwo słownikowe, został oparty przede wszystkim na ustaleniach Fijałka. Pomimo ponad osiemdziesięciu lat od jego opublikowania pozostaje aktualny, mimo swojej lakoniczności, i ciągle jest cytowany przez historyków. Do badania biografii Biskupca powrócił zaś dopiero po II wojnie światowej Jakub Sawicki (zm. 1979). Opublikował on najpierw obszerny szkic biograficzny Biskupca, a następnie wydał niezwykle ważne źródło do naszych badań, czyli statuty czterech synodów diecezjalnych chełmskich z pierwszej połowy XV w., odkryte wcześniej przez Władysława Abrahama
– napisał Jakub Turek we Wstępie książki Jan Biskupiec z Opatowca OP (ok. 1377–1452). Dominikanin, spowiednik królewski, biskup chełmski.
I dodał:
Z przeglądu literatury płynie jednak wniosek, że prace historyczne poświęcone Janowi Biskupcowi pozostawiają uczucie niedosytu. Brakuje syntetycznego ujęcia, które uporządkowałoby zgromadzoną dotąd w historiografii wiedzę, a dzięki analizie szczegółowych danych źródłowych, pochodzących z różnych etapów życia Biskupca, pozwoliłoby zaprezentować jego postać w kontekście wszystkich jego dokonań i porażek. Prezentowana książka jest zatem próbą odpowiedzi na postulat napisania wyczerpującej biografii Jana Biskupca, najdobitniej sformułowany szesnaście lat temu przez M. Zdanka. Taka potrzeba jest tym bardziej aktualna, że Jan Biskupiec pozostaje szczególnie interesującą osobowością dla badań nad elitą polskiego społeczeństwa w późnym średniowieczu. Mamy bowiem do czynienia z nietypowym przypadkiem – człowiekiem o ambicjach intelektualisty, przez całe życie niezwykle mobilnym, który dzięki nieprzeciętnym zdolnościom zdołał zrobić karierę administracyjną w zakonie dominikańskim i polskim Kościele, żeby odcisnąć własne piętno na obu tych instytucjach. Przez długie lata pozostawał również bliskim współpracownikiem króla, jako jego spowiednik, ale także sojusznik polityczny uczestniczący w wydarzeniach najwyższej rangi i dopuszczany do gremiów decyzyjnych. Poznanie jego losów da niepowtarzalną szansę do śledzenia i zrozumienia zmian oraz skomplikowanych procesów dziejowych zachodzących w burzliwej pierwszej połowie XV stulecia.
Oceń